A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
STARY DINO – jesteś stary, a jakiś taki nieoczytany? Nie znasz monografii Malborka ś. p. Jedlińskiego? Nie wiesz, że w Wielbarku (niem. Willenberg) był STALAG XX B? Nie wiesz o dwóch amerykańskich nalotach dywanowych na montownię FUCKE-WULF w Wielbarku? Nie wiesz, że w przestrzeni powietrznej Malborka zestrzelono kilka samolotów alianckich – państw British Commonwealth’ u, lecących w nalotach dywanowych na Koenigsberg latem 1944 r. ? Dlatego cmentarz w Wielbarku jest pilotom tych państw poświęcony. ELBLĄG nie był w ogóle w czasie II wojny bombardowany! Raz zabłąkał się jakiś amerykański samolot lecący na Koenigsberg i przeleciał wzdłuż rzeki Elbląg. Anglicy wprawdzie zrzucili ulotki nad Elbingiem z napisem: Elbing liegt in tiefen Loch, aber finden ihr doch! (Elbląg leży w głębokiej dziurze, ale my go jeszcze znajdziemy!). Na szczęście nie znaleźli, ale znaleźli go Sovieci … . .
ujęłaś głęboką myśl: zakazana historia
stary dino to jakiś głupi komuch. Niema co mu tłumaczyć. i tak nie zrozumie.
Jestem zszokowany analfabetyzmem historycznym niektórych komentatorów. Jeden z nich podpisał się nawet "historyk" i twierdzi (jak kilku innych), że Elbląg należał do Prus Książęcych i był tylko lennem Polski. Otóż ja, inżynier, którego prof. Dymczak w Gimnazjum im. Kazimierza Jagellończyka nauczył dobrze historii, wiem, że Elbląg od Pokoju Toruńskiego kończącego wojnę trzynastoletnią w 1466 r. , jako część t. zw. "Prus Królewskich" wszedł w skład Korony Polskiej. Jestem dumny z tego, że Stany Pruskie - reprezentujące niemiecką w większości ludność - walczyły i chciały być przyłączone do tolerancyjnej, wielonarodowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Jeśli chodzi o bliższą historię - jako warszawiak, którego dom został spalony przez Niemców w Powstaniu Warszawskim, cieszę się, że cegła z ruin niemieckich domów w Elblągu została zużyta przy odbudowie Warszawy. Pan Słodownik dość obrzydliwie podlizuje się współczesnym Niemcom
Sowieci mieli polecenie rozstrzeliwać każdego mężczyznę „ w sile wieku” , a takim był m. in. inżynier budowy statków w elblaskiej stoczni Schichaua – Juliusz Kolkmann, ostatni właściciel „ czerwonego domu” (za d. Feniksem), przygotowywanego obecnie do tzw. relokacji (na Wyspę Spichrzów k. willi fabrykanta i hurtownika win – Muellera). Inż. J. Kolkmann miał tzw. grupę „ UK” , niem. Unabkoemlich, czyli w żadnym wypadku nie powoływany do Wehrmachtu, jako wysokiej klasy specjalista. Tak więc krasnoarmiejcy zastrzelili go starym, wypróbowanym w Katyniu sposobem… Rodzina pochowała zabitego w ogródku przydomowym, za „ czerwonym domem” , tam gdzie kilkanaście lat temu urządzono jakąś namiastkę placu zabaw dla dzieci… Pewnie do dzisiaj tam spoczywa, i kto wie, czy obecnie przy tej relokacji nie zostanie znaleziony… Sowieci w likwidacji Niemców mieli różne zalecenia… Np. po zajęciu Bartenstein (Bartoszyce) rozstrzeliwali wszystkich mężczyzn noszących … . okulary! Bo jakiś zbrodniarz z GPU uznał, że to inteligencja, a więc ideowy wróg … . .
ja się panie inżynierze - humanisto zbytnio nie cieszę, bo z przepięknej cegły ze starówki elbląskiej, braniewskiej, pasłęckiej, młynarskiej, malborskiej, kisielickiej, kwidzyńskiej, zalewskiej, pilskiej etc. odbudowano po wojnie socrealistyczne monstrum nad Wisłą, uważane dzisiaj obok Mińska na Białorusi, za jedną z najbrzydszych stolic Europy. .. .
panie inzynierze, rodzina mojego ojca pochodzi z Warszawy ale uwazam ze to barbarzynstwo odbudowywanie W-wy kosztem innych miast. Moze jeszcze zamek w Malborku powinien byl byc przeznaczony na srodek budowlany w Warszawie?
Ktoś napisał: ". .. wszyscy znamy historię Elbląga. .. " Okazuje się, że nie wszyscy, bo w kilku postach spotkałem wierutną bzdurę, że Elbląg nigdy nie należał do Polski. Pod jednym z postów podpisał się nawet "historyk". Powinien się trochę douczyć.
W efekcie Pokoju Toruńskiego z 1466r. Elbląg wraz z Pomorzem Gdańskim, Malborkiem oraz Biskupstwem Warmińskim został przyłączony do Korony. Pozostała część Państwa Krzyżackiego pozostała. .. Państwem Krzyżackim. Po Hołdzie Pruskim i sekularyzacji Państwo Krzyżackie stało się lennem polskim pod nazwą Prus Książęcych, w odróżnieniu od Prus Królewskich, czyli ziem odebranych Krzyżakom po Pokoju Toruńskim. Prusy Królewskie należały do Polski aż do I rozbioru w 1772r. , czyli łatwo obliczyć, że przez 306 lat. I w historii Elbląga jest to najdłuższa przynależność do jednego państwa. Bo wcześniej przez 229 lat był krzyżacki, a później przez 139 pruski i przez 84 lata niemiecki. Nie zmienia to faktu, że przez cały okres historii większość mieszkańców stanowiła ludność niemieckojęzyczna.
Tym tekstem oprócz tego, co napisałem, nie chciałem niczego udowadniać w kontekście toczącej się tu dyskusji.
Inżynierze-humanisto. Jeżeli mówisz "A", zastanów się nad "B". Kamienice, jak piszesz: niemieckie, wybudowane zostały najczęściej przez owe stany pruskie, z których jesteś (słusznie) dumny, oraz w czasie przynależności Elbląga do Polski. Poza tym odwet niekoniecznie jest właściwy. Przemyśl to. I drobna uwaga. Rzeczpospolita Obojga Narodów, to dopiero czasy po Unii Lubelskiej w 1569r. Wcześniej były to Korona i Litwa, odrębne państwa połączone luźną unią, w niektórych momentach dość niezależne od siebie (szczególnie w czasach, gdy jeden Jagiellon siedział na tronie polskim, a inny na stolcu książęcym na Litwie). Sorry, za powtórzenie Twojego wykładu, ale nie zarejestrowałem go wcześniej :-) Pozdrawiam
Wszystkim krytykom mojego "cieszenia się" uświadamiam, że nie cieszę się z faktu zburzenia elbląskiej starówki. W 1945 r. była to z małymi wyjątkami kupa gruzów (naprawdę nie z mojej winy. .. ), ubolewam nad tym, ale wtedy nie było szans na odbudowę. Elbląskie Stare Miasto odbudowuje się dopiero od kilkunastu lat i to nie jako kopia dawnego, ale jako przetworzona stylizacja. To jest też dyskusyjne, ale czy wszystkie starówki mają być odtwarzane? Cieszę się z tego że gruzy w 1945 roku były właściwie wykorzystane.
"Żuberowi" dziękuję za poprawki historyczne.