Za każdy litr oddanej krwi można odliczyć od dochodu 130 zł

15
04.01.2010
Za każdy litr oddanej krwi można odliczyć od dochodu 130 zł
Fot. PS.
Dziennik Gazeta Prawna informuje: Każda osoba, która w 2009 roku oddała honorowo krew, może swój dochód w rocznym PIT pomniejszyć o 130 zł.
Ulga na krew przysługuje wszystkim osobom, które honorowo, czyli bezpłatnie, oddają swoją krew bądź osocze.
   Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.) dają honorowym dawcom krwi prawo odliczenia od dochodu wartości krwi, którą przekazali w stacji krwiodawstwa. Aby z tej ulgi skorzystać, podatnik oprócz oddania krwi w danym roku, musi osiągnąć dochód. Musi też postarać się o zaświadczenie ze stacji krwiodawstwa o ilości oddanej krwi. Zaświadczenie takie musi także potwierdzać, że krew została oddana bezpłatnie. Ta, za którą dawca otrzymał wynagrodzenie, nie będzie mogła być uwzględniona w zeznaniu PIT, jako podstawa odliczenia. Zaświadczenia podatnik nie musi dołączać do zeznania podatkowego. Jednak musi je przechowywać przez prawie sześć lat (do czasu upływu przedawnienia zobowiązania podatkowego) na wypadek, gdyby urząd skarbowy poprosił o jego przedstawienie.
   Ulga na krew jest odliczeniem limitowanym i to podwójnie. Pomniejszenia dochodu dokonuje się do wysokości ekwiwalentu pieniężnego za pobraną krew. Wystarczy pomnożyć ilość oddanej krwi przez wysokość przysługującego za nią ekwiwalentu. Z drugiej strony, ulga na krew jest odliczeniem dokonywanym w ramach przekazywanej darowizny i odliczenie podatkowe z tego tytułu nie może przekroczyć 6 proc. rocznego dochodu podatnika. Oznacza to, że jeśli kwota stanowiąca 6 proc. dochodu podatnika jest niższa od przysługującego ekwiwalentu za krew, podatnik w zeznaniu nie będzie mógł odliczyć więcej niż kwotę odpowiadającą 6 proc. dochodu.
   Wysokość ulgi będzie zależała od tego, ile krwi bądź jej składników podatnik przekaże. Odliczeniu podlega wartość ekwiwalentu za każdy litr oddanej krwi. Od dochodu można odliczyć 130 zł za każdy litr oddanej krwi bądź osocza. Pomniejszając swój dochód w związku z oddaniem krwi, jednocześnie zmniejsza się podstawa opodatkowania. W konsekwencji, honorowy dawca krwi zmniejszy swój podatek w rozliczeniu rocznym.
   Z ulgi na krew mogą też skorzystać podatnicy rozliczający ryczałt. Ryczałtowcy, oddając honorowo krew, pomniejszą swój przychód o ekwiwalent za krew.
   
   Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
   

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Nie chce odliczenia, wole za jedno oddanie dostać gotówką 130 zł. Wtedy pewnie sporo osób by oddało, w Elblągu jest taka bieda
elbik (2010.01.04)

info

0  
  0
taa dowalą Ci podatek od darowizny !
bloodhunter (2010.01.04)

info

0  
  0
podatek dowalą jeśli otrzymasz darowiznę, a przy oddawaniu krwi raczej nic nie otrzymujesz (poza czekoladami)
(2010.01.04)

info

0  
  0
@elbik: też bym wolał niemniej oddaję i tak :]
burnt face man (2010.01.04)

info

0  
  0
A ja nie oddaję krwi. Będzie kasa w gotówce, to i będę oddawał krew.
hhhhhhhhhhhhhhhh (2010.01.04)

info

0  
  0
szukają frajerów niech chpiszą ile dają za krew np. w niemczech a u nas wafelek kawka i odliczenie 19% ze 130zł ŻENADA nie szanuje się w polsce ludzi oddających DAR ŻYCIA !!!
(2010.01.05)

info

0  
  0
jak godnie zaplaca - jak w cywilizowanych krajach Europy to i od razu problem braku krwi zniknie. ale nie - w Polsce jeszcze by ci chetnie dowalili 50% podatku za dobry uczynek
ArnoldUPR (2010.01.06)

info

0  
  0
Oddaj krew i jeszcze sie naganiaj za zaswiadczeniami. Wole czekolade.
hoststyle1 (2010.01.10)

info

0  
  0
Zabawne jest to, że za litr, bo jednorazowo pobierane jest 450ml. Czyli trzeba 3 razy oddać.
(2010.01.10)

info

0  
  0
Ludzie przeciez można przy oddawaniu powiedzieć z chce się pieniądze. jednorazowo za 450 ml dają o ile dobrze pamiętam 49,50zl. Poza tym najważniejszy jest sam gest ! Faktem jest jednak, że władze nie szanuja ludzi którzy dobrowolnie chcą pomagać oddajac krew. no i jedna z pań które wkłuwają igłę powinna pójść na szkolenia jakieś bo bylem akurat gdy ona byla 3 razy i 3 razy wyszedłem z podziurawioną i spucniętą ręką. ; / wkłuwała nie trafiła wyjeła, próbowałą znów i znów nie trafiła i jeszcze do tego się trzesła ze strachu. Zatrważające! gdy pomyśle o jakimś młodym chłopaku lub dziewczynie, którzy przyjda Pierwszy raz oddać krew i trafia akurat na ta babke to wyjda przerażeni i juz nigdy tam nie wrócą. a tak nie powinno być ! Ale zapamiętajmy - Nie o PIENIĄDZE tutaj chodzi ! Ważne że możemy komuś uratować życie !
WiecznyUczeń (2010.01.10)

info

0  
  0