A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Szanowny Panie Specjalisto ds.
Zgadza sie to, co Pan pisze - dr Religa jest obecnie politykiem, ale ile straciła na tym Klinika Kardiochirurgii , to tylko wiedzą pacjenci i pracownicy mimo, że nadal tam pracuje.
A czy coś tak rewelacyjnego wywalczył dla służby zdrowia? Wątpię.
Wolałbym jednak, żeby był 100% lekarzem, bo obecnie już mniej intensywnie pracuje zawodowo, a i tego lekarza jest chyba mniej o kilka % .Tak mniemam.
Odnośnie do dr Naguszewskiego, mimo iż tak napisałem jak wyżej, to życzę Mu z całego serca spełnienia ambicji zawodowych i tych ściśle osobistych.
Jego wola, a moje zdanie:-))))
Pozdrawiam serdecznie
A może wszystkie sukcesy szpitala to nie Pan Naguszewski ,który pierwszy ustawia sie po ordery tylko jego szefowa,która nie jest tak medialna ,ale 100 razy bardziej pracowita. Pan dr uwielbia się sprzedawać w mediach ,ale tak naprawde to całą prace wykonujechyba Pani dyrektor Gelert tylko jakoś nie bardzo lubi sie tym chwalić - ale wszyscy ,którzy znaja bliżej Pana doktora już o tym wiedzą.
Do Pies czyli Kot: Czyżby to przymilny przydupas, Panią Dyrektor pocieszał. Naprawdę Pani Dyrektor sama wie, komu ma dziękować, za ten certyfikat. W Jaki sposób przeliczył/ła Pan/Pani to 100 razy więcej ? Po co tyle nerwów, niech oceniają to pracownicy szpitala i mieszkańcy miasta.
Doceniamy i to bardzo Panią dyr. Elżbietę Gelert. Serdecznie Jej gratulujemy. Myślę, że będzie ku temu okazja, gdy zamieszczona zostanie rozmowa przeprowadzona z Nią.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Panią Bożenę L. za sympatyczne zabieranie głosu. Generalnie staramy sie doszukiwać w poruszanym problemie głosów obiektywnych, a dla mnie mniej istotne - czy zdanie obiektywne czy subiektywne- ważne, aby myśl była "ubrana" w ładną polszczyznę, a przede wszystkim pięknie i z wdziękiem podana na stół dyskusji. A tak podaje na stół Pani Bożenka.
Jeszcze raz pozdrowionka dla Milusińskiej Pani :-)))
Dziękuję serdecznie poprzednikowi ukrywającemu się pod pseudonimem "EGZEGTA". Przykro mi, ale nie z wszystkimi wypowiedziami Pan mnie zidentyfikuje, albowiem niejednokrotnie, przy ostrych wypowiedziach i ujawnianiu faktów, muszę użyć innych inicjałów. Wiem dużo, nie należę do żadnej partii, a już zdarzyło mi się, że zostałam rozszyfrowana. Całe szczęście, że żadna lojalność partyjna mnie do niczego nie obliguje. Panu dziękuję za to, że pozwolił mi Pan uwierzyć, iż jest jeszcze Ktoś w naszym kraju, kto przywiązuje wagę do w miarę poprawnej polszczyzny. Szczególnie w kontaktach internetowych. Z poważaniem.
Źle napisałam pseudonim. Przepraszam. Powtórzę poprawiony wpis. Dziękuję serdecznie poprzednikowi ukrywającemu się pod pseudonimem "EGZEGETA". Przykro mi, ale nie z wszystkimi wypowiedziami Pan mnie zidentyfikuje, albowiem niejednokrotnie, przy ostrych wypowiedziach i ujawnianiu faktów, muszę użyć innych inicjałów. Wiem dużo, nie należę do żadnej partii, a już zdarzyło mi się, że zostałam rozszyfrowana. Całe szczęście, że żadna lojalność partyjna mnie do niczego nie obliguje. Panu dziękuję za to, że pozwolił mi Pan uwierzyć, iż jest jeszcze Ktoś w naszym kraju, kto przywiązuje wagę do w miarę poprawnej polszczyzny. Szczególnie w kontaktach internetowych. Z poważaniem.
Cieszą sukcesy naszego szpitala w uzyskiwaniu certyfikatów.Proponuję jednak przyjrzeć się pracy na niektórych oddziałach. W ub. czwartek ordynator laryngologii z pełnym sadyzmem wycinał migdałki nie znieczulonej ale za to przywiąznej solidnie pacjentce , jęczącej aż zemdlała. Od krzyków prawie szyby nie popękały.Następna komisja powinna zweryfikować szczeglnie ten oddział.
Bardzo fajnie, że Szpital otrzymał certyfikat. Ale nikomu, nawet największemu wrogowi, nie życzę leżenia w naszym szpitalu. Nie mówiąc już o przychodniach specjalistycznych. Ludzie, przecież to jest chore, żeby do specjalisty na konsultację czekać miesiąc. Temu kto w ten sposób usprawnił funkcjonowanie Służby Zdrowia osobiście ŻYCZĘ powodzenia i dużo, dużo zdrowia. Bo jak go zabraknie to sobie poczeka, a może już nie zdąży...