Kolejna rozprawa nauczycielki

13
26.02.2002
Przed Sądem Rejonowym w Elblągu odbyła się kolejna rozprawa w procesie byłej nauczycielki języka niemieckiego, oskarżonej o seksualne wykorzystywanie swoich nieletnich uczniów.
Przypomnijmy, sprawa została ujawniona przez matkę jednego z chłopców w styczniu ubiegłego roku. Prokuratura postawiła Agnieszce G. zarzut seksualnego molestowania czterech nieletnich gimnazjalistów oraz fałszowania usprawiedliwień szkolnych. To już ósma rozprawa w tym procesie. Wszystkie posiedzenia sądu odbywają się za zamkniętymi drzwiami. Sąd dzisiaj przesłuchał trzech uczniów Agnieszki G. oraz wysłuchał opinii biegłego psychologa. Agnieszka G. mówiła przed wejściem na salę rozpraw, że walczy o całkowite oczyszczenie z zarzutów: - A to biegłego nie ma, a to jest trzech świadków zamiast pięciu... To się ciągle przedłuża i na pewno mi nie służy. Przez ten proces straciłam cały rok. Ja po tym wszystkim wyjadę z Elbląga. Wprawdzie przyjaciele mówią mi, żebym została i pokazała wszystkim, że jestem czysta, ale przecież znam ludzi i nie uniknę złych opinii - stwierdziła. Nauczycielce grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Czy aby autor artykułu "J" za daleko się nie posówa? „...byłej nauczycielki jeżyka niemieckiego...” ? Kto i kiedy odebrał tej kobiecie prawo wykonywania zawodu?
Drzazga (2002.02.26)

info

0  
  0
Agnieszko, jesteśmy z Tobą.
elbląscy nauczyciele (2002.02.26)

info

0  
  0
jeśli jest winna to... ...to szkoda, że ja nie miałem takiej nauczycielki, pewnie polubiłbym ten przedmiot
bob (2002.02.26)

info

0  
  0
Ta sprawa wciąż nie znalzła swojego końca? Hm, w sumie co nagle, to po diable. Trudno się jednoznacznie opowiedzieć za jedną ze stron nie znając szczegółów. Z jednej strony wyobraźnia chłopaków mogła ich ponieść, ale z drugiej zmowa chłopaków nie trwałaby zbyt długo... Ciężkie zadanie stoi przed sądem.
Pan NIkt (2002.02.26)

info

0  
  0
Jestem rocznikiem z lat 50 i nie przepadam za belframi z własnego szkolnego doświadczenia. Ale nie uwierzę w te brednie o molestowaniu chłopaczków. Te zaa przeproszeniem gnojki po prostu się zmówiły, nauczycielka im się nie podobała bo pewnie dobrała im się do skóry. I to wszystko
Jurek (2002.02.26)

info

0  
  0
Masz rację Jurek
SHRECK (2002.02.26)

info

0  
  0
Moim zdaniem, podobnie jak poprzednika, chłopcy postanowili ''załatwić" germanistkę, a sami nie spodziewali się, że sprawa zajdzie aż tak daleko. Przecież na zdrowy rozsądek młoda nauczycielka musiałaby być niespełna rozumu, żeby wchodzić w jakiekolwiek układy ( a co dopiero takie układy) ze szkolnym "elementem". Cóż ... To kolejny dowód na to jaka jest dzisiejsza szkoła, że rządzą w niej uczniwie-nieuki, cwaniaki, którzy dyktują swoje prawa, którzy potrafią grozić nauczycielom i swoje groźby wprowadzać w życie. A ty głupi nauczycielu poddawaj się temu terrorowi, nie podnoś głosu na biednego ucznia, a tym bardziej ręki.... Całe nagłośnienie sprawy jest dla mnie śmieszne. Z całego serca kibicuję nauczycielce i bardzo jej współczuję, że stała się ofiarą tych gnoi z patologicznych rodzin.
Ida (2002.02.27)

info

0  
  0
Drzazga: Chodź, to cię "posónę".
(2002.02.27)

info

0  
  0
a wiec tak moi drodzy..ta nauczycielka uczyla moja siostre....i to o co ona jest oskarzona to jest calkowita racja..nie mogla sobie znalezc faceta wiec wziela sie za gnojkow.co prawda to prawda malolaty nie sa swieci , nie sa tez dobrymi uczniam.......ale chore zboczenie ...wygralo:)))))
DeDe (2002.03.03)

info

0  
  0
DeDe:"...ta nauczycielka uczyla moja siostre"...sądzisz że masz wiadomości z pierwszej ręki - zawiedzionej-nieuwiedzionej siostry :))) Coś, ktoś, gdzieś od kogoś o kimś słyszał? DeDe, przesiadujesz w maglu?
dzejbi (2002.03.04)

info

0  
  0