A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
o jak mi szkoda tych sztucznych "kabanosków" z przyklejonymi paznokciami, rzęsami i Bóg wie z czym jeszcze. .. bo biedne te dizewczyny, puste takie i ograniczone. nie ma nic piekniejszego nad naturalnosc. Madrzy mężczyżni przyznają mi rację, zdanie pozostałych mnie nie obchodzi. ; ) pozdrawiam wszystkie wartościowe kobietki.
Pseudo intelektualny "artykuł" o niczym. .Jeżeli Basiu chcesz pisać, to poświęć więcej czasu na śledzenie istotnych i ważnych wiadomości a nie na oglądaniu tv i czytaniu bzdur w kolorowych gazetach. .. bo niby skąd wiesz tylko o "typowych laskach" ?; > wątpię, żebyś przyjaźniła się z lalkami Barbie, a dość dużo o nich wiesz; ) Czyżby kompleksy? Zazdrość? Pozdrawiam
Wydaje mi się, że z panią autorką tego tekstu jest coś nie tak. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka; to że kobieta dba o siebie: używa kremów przeciwzmarszczkowych, zdrowo się odżywia, farbuje włosy, maluje paznokcie, ładnie się ubiera (lateks??? jaki lateks, gdzie???na ulicach Elbląga??? nie widziałam), chodzi na solarium to nie znaczy, że jest "siksą", bądz też "suczką" lub chce się upodobnić do ( chyba w pani mniemaniu idolki i wzoru do naśladowania "wszystkich" kobiet) Dody lub innych kobiet z showbiznesu, które za pomocą swojego ubiory zwiększają sprzedajność swoich płyt. Powiem szczerze, że uraziła mnie pani (i przypuszczam wiele kobiet również) tymi wyżej wymienionymi określeniami, ponieważ uważam sie za kobietę dbającą o siebie.
W 100% zgadzam się z KOBIETą :)
Być może artykuł nie jest najwyższych lotów (bez urazy) - nie o to chodzi. Autentyczny głos ludu się liczy i to, że kobitka ma jakieś poglądy, czego nie można powiedzieć o nożycach (uderz w stół), które się odzywają urażone wydobyciem warsztatu upiękniania. Ale tak jak w sztuce wiele jest kiczu i tandety (vi de towarzyszka DODA) tak i w image kobiet sprawa się ma podobnie.
Popieram KOBIETE. Z autorką nie wszystko jest w porządku a portret psychologiczny autorki przedstawia ja właśnie tak jak opisuje swoje bohaterki. Z pewnością ma problemy emocjonalne ze sobą i pisze aby pisać. Najważniejsze tylko aby o niej mówić i być w centrum uwagi. Ba twierdze ze potrafi tylko innych obrażać anonimowo i uczyć a sama odbiega od poziomu wszelakiego… . .. A na temat piękna uroku kobiecego oraz całego czaru nie ma żadnego pojęcia.
kurcze Elizabeth, ale Ty musisz być niezła laska; bardzo ładnie ubrałaś swoje zdanie w słowa. Prawdziwa kobieta; )
Pozdrówka
Brawa dla Pani Basi i dla Elizabeth; -)
To co napisałyście jest piękne; D
jedno krótkie zdanie: O GUSTACH SIĘ NIE DYSKUTUJE!!!!! o co ta cała wojna - każdy "typ" ma swoich wielbicieli. nie wypada również krytykować czyjegoś wyglądu, to jest po prostu niekulturalne; ) pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
kolejne odpowiedzi na kolejne dociekliwości. Otóź znam mnóstwo takich dziewczyn o jakich pisze. faktem jest ze z niektorymi da sie pogadac. ale chdozi o to, ze niektore za abrdzo mysla o wygladzie a nie o innych kwestiach. Nie ogladam telewizji i nie czytam gazetek kolorowych bo nie mam na to zwyczajnie czasu. Jakbym miała problemy ze soba to siedziałabym w domu i się nad sobą użalała i nie w głowie by mi było pisanie artykułów. nie mam żadnych kompleksów, bo mam inne wartości niż niektórzy komentujący.