Będzie to druga sala kinowa w WOK, obok liczącej ponad 400 miejsc, która należy do kina "Światowit". Wejście do nowej sali (dawniej była to sala konferencyjna - red.) mieści się w dolnym holu WOK-u.
Kameralna sala z wygodnymi fotelami dla 140 widzów wyposażona będzie w system dolby surround (na widowni umieszczono 10 głośników, za ekranem - 3 głośniki) oraz projektory amerykańskiej firmy JBL.
- Dziś publiczność, zarówno w kinie jak i w teatrze, żąda małych sal - uważa Bożena Sielewicz z WOK-u. - Tylko w takich pomieszczeniach widz dobrze się czuje.
Repertuar "małej sali" będzie profilowany.
- Chcemy, aby królowało tu kino artystyczne, myślimy także o festiwalach filmowych - mówi Bożena Sielewicz. - Będzie to także świetne miejsce na DKF i zajęcia edukacyjne, a wszystkie projekcje mają mieć charakter spotkań z twórcami i znawcami kina.
Pierwszych widzów sala przyjmie już w najbliższą sobotę 12 stycznia - podczas uroczystej premiery jednego z najgłośniejszych polskich filmów w ostatnim czasie - "Cześć Tereska". Organizatorzy zapowiadają udział reżysera - Roberta Glińskiego i odtwórców głównych ról.
W najbliższym czasie zobaczymy też "Amelię" i "Intymność" Patrice'a Chereau.
Bilety do "małego kina" będą kosztować 10, 12 i 14 złotych.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
no i bardzo dobrze! taka sala kinowa mieszcząca zdecydowanie mniej miejsc siedzących zda egzamin w elbląskiej społeczności, która jak wiadomo nie chodzi zbyt często do kin.
świetna sprawa :-)
Zagadzam się z opinia :-). Jak najbardziej sala mieszczasca 400 osób to zdecydowanie za wile. Musze jednak przyznac ze bywaly filmy na ktore i 400 miejsc bylo malo. Trzeba bylo czekac do nastepnego seansu. Mam nadzieje, ze nowa sala sie przyjmie oraz nie bedzie swiecic pustkami. Bardzo dobry pomysl. Mogliby wybudowac jeszcze jedna taka sale i juz maja mala konkurencje dla multikina ktore ma powstac w Plaza na dzisiejszym targowisku. Osobiscie chodzic bede do WOK-u. To jest historia elblaskiej sceny i nie mozna dopuscic do jej likwdacji.
A mi się jakoś ta nazwa nie podoba. Ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.
...i to jest bardzo słuszna koncepcja! Nareszcie powstanie oferta kulturalna z nieco wyższej i ambitniejszej półki. Tylko błagam nie dmuchajcie od poczatku balonów w stylu "spodziewana jest obecność..." lub "być może pojawi się..."
Przypomnijcie sobie wpadkę z okazji premiery filmu SZTOS (padł prąd i Kazik nie zagrał...). Róbcie swoje i bez pustych obietnic - jeżeli nie macie dogranego reżysera lub aktora to nie mówcie, że może będzie...bo faktycznie może będzie a może nie będzie
Ciekawe czy nie skonczy sie tak, ze jedno z kin w WOK zostanie zamkniete. Juz teraz, przy 2 kinach (kiedys byl jeszcze Orzel), seanse bywaja odwolywane z braku dostatecznej ilosci widzow, a lada moment mamy miec 2 kolejne.
Trochę zeszło pracownikom WOk-u z realizacją tego planu, ale cieszy mnie to ogromnie, że wreszcie im się to udało. trzymam za słowo Panią Bożenę Sielewiecz, która mówi o repertuarze ambitniejszym. Niech się to tylko sprawdzi w 50% to już będzie sukces. Początek objecujący. FIlm "Cześć Tereska" jest filmem nietuzinkowym, poruszającym, skupiającym się na "dojrzewaniu" do zbrodni, a nie
samą zbrodnią karmiący widza. Gorąco polecam ten film. Ja pomimo, że już go widziałem chętnie sptotkam się w nowej sali...do zobaczenia na seansie
dlaczego paradiso?..czy w naprawde nie mozna znalezsc jakies polskiej nazwy dla kina.nie patrzmy wciaz na ten zachod...przeciez polska mowa nie jest tak uboga..a zreszta jest ustawa o ochronie jezyka polskiego,ale jak widac nic to nie daje...brawo brawo dyrekcjo WOK-u
Studencik: kino jeszcze nie ma nazwy, a tytuł jest widocznie aluzją do ambitnego repertuaru, jaki ma być w nim grany. Zachęcam do obejrzenia czegoś więcej niż tylko Psy i American Pie VIII. Popytaj koleżanki z polonistyki o specjalności filmoznastwo, to ci wytłumaczą nazwę Paradiso.
Mleko-takie filmy jak Psy to mi powiem chodnikowo,,wisza mi u nogi,,...ja wiem,ze wielu ludzi lubi takie filmy...ale fakt faktem,ze sa one polskie i nalezy na nie chodzic...co do nazwy kina....wywnioskowalem to z tytulu-za pomylke przepraszam...a co do kolezanek to sa hmmm....bez komentaza.
Te Studencik, co to za "hmmm", które jest aż zanadto wymownym komentarzem? A tak nawiasem mówiąc, zazwyczaj ma się takie koleżanki na jakie się zasługuje. Żebyś dobrze zrozumiał - masz znajomych na swoim poziomie.