A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
P.S. Może ktoś zna firmę kupującą długi. Chętnie sprzedam ten problem. Może ktoś będzie skuteczniejszy w egzekucji. Dlaczego prpkuratura nie zajmie się nieuczciwym dłuznikiem?!
Edward R. EDI już w latach 80 miał opinię osoby groźnej, której należy unikać i nie wchodzić z nim w żadne relacje. To były czasy jak mieszkał na Różanej, bywał w towarzystwie ludzi z Władysława IV (osiedle Władka miało wtedy posłuch w mieście, później nastąpił czas Słonecznej) a jego pojawienie się w takich lokalach jak Uśmiech lub Gavroche wywoływało popłoch bawiących się. Był chyba też konikiem pod Peweksem na Armii Czerwonej (dziś Królewiecka) - stał tam też JOJO i inne "gwiazdy" z tamtych lat. Do tego dochodził przemycik na Węgry i handlowanie walutą na dworcu Keleti. Później w latach 90` handlowanie samochodami i ileś osób poszkodowanych przy kredytach na takie samochody. Teraz kolejne dziesięciolecie i następny etap kariery...W takim małym mieście gdzie każdy o każdym wszystko wie o niektórych osobach można książki napisać.
"Może ktoś zna firmę odzyskującą długi"-znamy,znamy=-ale, niestety,teraz "firmę" zamknęli-patrz reportaż.
najlepszy zwyczaj-nie pozyczaj.A na pewnio nie komuś, kogo nie jesteś pewien.
Bo potem będziesz musiał korzystać z usług naszego Bohatera Ediego.
Przecież z ogłoszeń portelu wynika, że już tuż, tuż w Elblągu będzie taka firma i to wielka.A raczej filia. Nie martwcie się jakoś to będzie.Głowa do góry! przyjdzie kryska na matyska.
Szanowny Panie Włodku usunął Pan moją wypowiedź o lokalnej mafii urzędniczo- prawniczej w związku z powyższym moje komentarze do artykułów zamieszczonych na Pana Port-elu będę zamieszczał na mojej stronie rafzen.pl Szanowny Panie Włodku pamięta Pan jak jak Pan mi pomagał, gdy lokalna władza bandyci, piąta kolumna pozbywała mnie majątku , skuwała w kajdanki i zamykała mnie na dołku. Pomógł mi Pan przeżyć najtrudniejsze chwile. Jerzy Kulas
do redaktora niezależnego. czytam i oczom nie wierzę . ten edi chyba nawet nie miał czasu podstawówki skończyć?. w roku 80 miałby dopiero 10 lat a tu taka kariera. zanim coś napiszesz to się głąbie zastanów.
dobrze; ze zatrzymali tego bandziora ps.edi został jeszcze jeden z mickiewicza [...] jego sługus moze cbś zajmnie sie teraz drugim bandziorem
ale macie pomysły
1980-1989 to są tzw. lata 80` więc w tym okresie bohater naszej opowieści był w najlepszym wieku do wybryków chuligańskich; jak się ma 16-18 lat to albo się grzecznie siedzi w domu i zostaje normalnym człowiekiem albo robi piwnice, samochody, robi przechodniów na dzika i wchodzi po raz pierwszy w kolizję z prawem. to co teraz się wydarzyło nie wzięło się znikąd przecież. a tego z Mickiewicza handlującego samochodami to już chyba raz CBŚ namierzał po sprzedaży samochodu pochodzącego z kradzieży w UE; z resztą łatwo go wypatrzyć przez codziennie poprawianą opaleniznę z solarium przy siłowni Matrix
do redaktora niezaleznego . co ty wiesz o edku [...] on nie mial latwego dziecinstwa musial jakos zyc u niego nie bylo mamusi ktora by mu nasek wycierala tak jak tobie zapewne do 16 - stego roku zycia. a
teraz wypisujesz jakies bzdury na jego temat bo pewnie nie radzisz sobie w zyciu i zal ci dupe sciska ze on ma a ty nie