A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Prestiż kosztuje. Jak sie ma nowe-stare miasto, to trzeba na nie łożyć. I tak już prawie wszystkie koszty związane z odbudową Starego przerzucono na inwestorów. Miastu zostały ulice ( łaski nie robią, to z naszych podatków i środków pomocowych ) i pojedyncze obiekty ( środki j.w. ). Słupki to pójcie na absolutna łatwiznę. A Stare to organizm żywy, także ze zmieniającymi się funkcjami. KIT - nomero 1
he,he, no to mamy BOWLING na Starym Rynku. Ale kit - Jasio
ktoś w dysykusji miał rację - do pierwszej tragedii z powodu słupek, a co niektórych rozszarpią. KIT - Jagoda
uderz w słupek a ... się odezwie ( wpisać dowolnie )
nie słupków czar, ale słupków marność nad marnościami... Nie psuć na Starym Mieście ! Niepełnosprawnym oczywiście, że to nie pomaga. KIT nad KITAMI - edulek
najgorsze jest to , że wszyscy jesteśmy fundatorami tego poronionego pomysłu. A ja chcę sie wypisać z tego klubu - westa37
Dyskusja ożywiona, szkoda że dotyczy tak bnalnych i naprawdę mało istotnych słupków, fakt bezsensownych i zkupionych za komunalną czyli wspólną kasę, ale słupki to nic w porównaniu z innymi idiotyzmami władz w tej reprezentacyjnej dzielnicy. Np. projekt pt. "Ratusz Staromiejski" ileż to artykułów napisano o najstrszym ratuszu w połnocnej Polsce, że mamy jego fundamenty, że odbudujemy... policzyłem 7 razy wyrosły tam dorodne drzewa, przez dekadę odsłonięte mury zniszczały... i co przyjechał buldorzer splantował średniowieczne relikty i cisza nikt o tym nie mówi, żadnego tekstu w wolnej prasie (zapewne dlatego że nikt z UM nie zadzwoni do redaktórów i nie powie napiszmy o tym) nie wspomnę że fundamenty kilkakrotnie zabezpieczano co też kosztowało, tylko jak to w Elblągu zamiast pomyśleć i zasypać to czekając na realną możliwosc odbudowy wywlało się kase na wycienianie drzew i inne prace udzielając chojnie wywiadów o tym co się tam nie zrobi.. i się zrobiło.
Uważam, że większego KITU niż te "przepiękne" słupki już dawno nie było. Ich zleceniodawca postąpił dokładnie jak mój sąsiad, który zakratował balkon bez wykonania drogi ewentualnej ewakuacji. To chyba jeszcze nie jest choroba, ale wizytę u lekarza bym poradził. Co bedzie jak wybuchnie pożar w którejś z kamienic odgrodzonych od świata słupkami, jak ratownicy z ciężkim sprzętem mają tam dojechać? Serdecznie współczuję wszystkim tym, którzy (oby nigdy do tego nie doszło) mają szansę znaleźć się w takiej sytuacji. Autorowi pomysłu, życzę miłych i spokojnych snów.
Te "mordercze" słupki powinny być jak najszybciej zlikwidowane, a Panu Prezydentowi podpowiadam, aby pogonił do roboty strażników miejskich, którzy właśnie za to, aby po ul. Stary Rynek nie jeździły żadne pojazdy, biorą niezłe w efekcie pieniądze. Przy okazji może w końcu załatwi się sprawę parkingu na chodnikach przy ul. Wigilijnej i Św. Ducha, gdzie samo ustawienie znaków grożącym odholowywaniem pojazdółw na niewiele się zdało. Może i tam ustawić odpowiednie słupki, a może lepiej w końcu pogonić tych obiboków w mundurach do konkretnej pracy. Chyba, że nadal brak jest społecznej akceptacji na karanie niesfornych kierowców mandatami - taką wypowiedź rzecznika Straży Miejskiej usłyszałem w roku ubiegłym w TV Vectra.
Jak mawiała moja mama: Idiotów nie sieją, sami się rodzą!
kit.nie można przejechać rybacką, kowalską,wigilijną,mostową bo na poboczach stoją samochody.dziurawa kowalska i wjazd na rybacką.ale na słupki były pieniądze .postoją tak długo jak przy kościele.o parkowaniu lepiej nie pisać....
Coz, nie mieszkam juz w Elblagu ale sledze newsy ze swojego rodzimego miasta. Pewnie w wakacje zobacze te koszmarki. Co do strazy pozarnej to przesadzacie, wkoncu oni przez taki slupek to bez problemu przejada, jednakze karetka i niepelnosprawni jak i dostawcy napewno zadowoleni nie beda. We wroclawiu na np na rynku zawsze stoi sobie jeden pan policjant i wpuszcza / wypuszcza samochody, ktore akurat moglyby wjechac. W Poznaniu sam zakaz wystarczyl by nic po rynku nie jezdzilo. W elblagu mogliby zainstalowac ta kamere i wysylac mandaty tak jak to sie robi na fotoradach. Problem z glowy a i by zarobil bezproblemowo na siebie.