A moim zdaniem... (od najstarszych)
ISO=audit=dostęp do wszystkich tajemnic i dokumentów firmy=wysoce rozwinięte szpiegostwo przemysłowe. Policja+ISO=totalna inwigilacja policji przez mafie, nie tylko polskie. ISO? Po co szpiedzy i satelity? Sądzicie, że nieskazitelność i uczciwość młodych auditorów nie ma ceny?