A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jestem ciekawa o której dokładnie odbędzie się specjalne show dwóch ras
kaktus przybędzie bo lubi zwierzaczki :D
bo kaktus to zoofil
Kocham koteczki są sweeet! Ja mam pół rasowca. Angor turecki... Słodziak. Filemoneka sie nazywa... 20 ma urodzinki 8!
Jestem z Gdańska. Niestety nigdzie nie natrafiłam na dokładny adres wystawy. A szkoda bo chętnie bym sie wybrała na nią z wnukiem ale nie mam zamiaru błądzić po całym Elblagu. Pozdrowienia dla organizatorów....
Mamcia ty chyba w Elblągu nie bylaś. U nas to tylko jedna ulica jest. Trafisz na 100%
Mamcia-jeżeli wiesz gdzie w Elblągu jest Teatr Dramatyczny to właśnie tam jest wystawa (cały kompleks nazywa się Centrum Współpracy Światowid)
Mamcia, se bzdury pisze - TD i CKiWM to dwie osobne instytucje. Tu masz mapkę dojazdu: http://swiatowid.elblag.pl/index.php?mod=kontakt
TOTALNA LIPA. CISNO NIC NIE WIDAĆ. KOTY W KLATKACH POZASŁANIANE. Na pewno nie warto wydać 24 zł idąc tam z czteroosobową rodziną. Zabrałam męża i dzieci bo byłam na podobnej imprezie w grudniu w Warszawie. Tu w Elblągu nawet połowy kotów, które tam widziałam nie było, był za to straszny ścisk - ledwie można przejść między klatkami. Zwierzta smutne, zmęczono bo duszno okropnie. Tak na marginesie ciekawe kto wydał zgodę na tę imprezę ,bo jak tam się niedaj Boże coś stanie to ludzie się potratują. Organizatorzy i Światowit chyba naprawdę zaniedbali sprawy bezpieczeństwa!!! Na salę jest tylko jedno wejście a przejścia między klatkami są tak wąskie że trzeba iść gęsiego jeden za drugim i dwie dorosłe osoby mają problem by się minąć, aż strach iść z dziećmi. Przejcia ewakuacyjne pozastawiane kramami z jedzeniem dla kotów i jakimiś leżankami. Kocham koty ale tę imprezę odradzam. Dzieci chiały zobaczyć koty a widziały tylko ścisk i za przeproszeniem tyłki dorosłych. KOSZMAR!
Byłam zobaczyć kotki. jestem juz starszą osobą i przykro mi było patrzeć jak społeczeństwo nie przestrzega nazwyklejszych norm i zasad dobrego wychowania. koty są w klatkach, przestraszone, zestresowane, a ludzie wkładają do nich palce, stukają, nawołują. nawet widziałam mężczyznę który do kota w klatce gwizdał, bo chciał go obudzić. Coś strasznego.
Bardzo mi sie pdobała organizacja w tzw kasie - szybko , sprawnie. Obok stały rysunki dzieciaków - dobrze niech się uczą szacunku i miłości do zwierząt.
Podsumowując - nie polecam tej wystawy osobom starszym - duszno, ciasno, głośno i irytujący ludzie naokoło. Tylko koty były piękne.