50
19.10.2006

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Prawda jest taka ,że TM miał renomę do początku lat 90-tych,później poziom tej szkoły bardzo się obniżył.
wyborca (2006.10.11)

info

0  
  0
Ja również podzielam zdanie errr ze lekcje j. polskiego u pana Brzezinskiego to byly lekcje :). Takich lekcji i takiej osoby nigdy się nie zapomina. Jestem absolwentem z 1999 roku. Moze nie bylo wcale tak latwo i rozowo ale dzieki Naszemu wychowawcy, niegdys ówczesnemu dyektorowi, wyprowadzil nas na ludzi (ci co uczyli sie w latach 70 bedą wiedzieli o kogo chodzi). Szkoda tylko, że te Technikum, które jeszcze istniało za moich czasów już nie wróci. Winą niesety trzegba obarczyć nasze minsterstwa, z naczelem ..... któe likwidują takie instytucje i moze okazac sie ze za 20 lat nikt nie bedzie umiał wymienić np kontaktu.
ABSOLWENT 5 EM (2006.10.11)

info

0  
  0
A wiecie dlaczego bylo tak fajnie, wy sentymentalne staruchy - bo były m u n d u r k i i t a r c z e. I zobaczycie, że jak za chwilę nasz kwiat się wystroi w podobne uniformy, szkoła odzyska swą świetność.
kombatantka z ekonomika (2006.10.11)

info

0  
  0
Zawsze z nostalgią wspominam grono pedagogiczne z lat 1965 - 1970.Wspaniałe postacie stawiające swoim uczniom bardzo wysokie wymagania, co zapewne znalazło swoje odbicie w dorosłym zyciu każdego absolwenta.Mimo upływających lat są w mojej pamięci / i zapewne wielu uczniów/mimo iż czasami " dawali nam w skórę" jak się wtedy wydawało.Tą kadrę stanowili: - dyr.A.Kociałkowski, dyr.Wojno, dyr.Majrowski, prof.: Marynowski.pani Pawowicz, Głodowski, Szczepański, Jarmoła, Pakszys, pani Sawińska, Pestka, pani Borysiewicz, Szabłowski, Malinowski, Lizak, Zgirski, pani Gierlotka, Lichodziejewski, pani Kisiel, Rosnowski, Kosecki, Kucfir, Borchardt, Czystaw, pani Aszyk, Zieliński.Wspaniała szkoła i niezapomniane czasy!!!
absolwent 1970 r (2006.10.11)
a ja jestem absolwentem z tego roku.tm to fajna szkola,nie wiem czemu tak na nia narzekaja niektorzy.byl w niej troche dziwny klimat,bo chyba nikt do konca nie potrafil zrozumiec tego co mowil nam pan jarmola,a tym bardziej rozen.rozen to chyba najlepszy nauczyciel w tm-ie.gosc wyluzowany,potrafil zaskoczyc i niezle krecil beke na lekcjach.pani szocik tez niezla babka,miala to cos.i oczywiscie wielkie uznanie dla pani rozankowskiej.choc byla pol roku moja wychowawczynia to nigdy nie mialem tak troskliwej wychowawczyni.tak naprawde to ona nam mature zalatwila;-)to dzieki niej,wiekszosc skonczyla ta szkole i poszla w swiat.wielkie uznanie dla niej!pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego!
krystian 3lc (2006.10.12)

info

0  
  0
Jestem absolwentem z rocznika 95. Bardzo miło wspominam czasy szkoły i nauczycieli. Czasami przechodzę koło szkoły i z uśmiechem na twarzy przypominam sobie chwile, które spędziłem w tych murach. Pozdrowienia dla Pani wychowawczyni - Jadwigi Łuniewicz oraz kolegów z klasy - wrednego, jemioła, ziółka, zawiasa, borii, romana, mikiego, putka, sowy, wierzby, trola, skrobka, lefela, saży, ara, bogusia, pieci, aleksa, przybora, ruska, klisze, mirka, guby, marcinów L i O, szczepana i stasia. Wszyscy spoko kumple. Powodzenia w życiu prywatnym i zawodowym życzy RK.
Kosy (2006.10.12)

info

1  
  0
v s 1992-97 debesciaki
A.L. (2006.10.12)

info

0  
  0
"Misiu". "Bimber", "Lodzia", "Sasza", "Templer", "Wektor", "Lenin", "Łapa" - kto rozszyfruje, a kto da więcej ?
Absolwent (2006.10.12)
jestem absolwentem roku1974 szkola wypuscila wielu madrych mlodych ludzi ktorzy po ukonczeniu studiow wracali i zajmowali szereg eksponowanych stanowisk w miescie ale i w kraju moich duzo kolegow zajmuje szereg stanowisk na zachodzie moj rocznik klania sie nisko zyjacym i nie zyjacym wykladowcom .prosze boga zrobcie taka szkole jaka byla w latach 70 gdzie tacy wykladowcy jak LIZAK TEMPLER TYGRYS CZY MASZA MAMUSKA SZANOWANA PANI PAWLOWICZ ZAWSZE BYLI WSTANIE NAM MLODYM LUDZIA POMUC
jurek k (2006.10.12)

info

0  
  0
jestem absolwentem -65 Z rozrzewnieniem wspominam Wychowawcę B klasy Prof. Szabłowskiego (Zmianę) P. Gierlotkę ,p.Majrowskiego ,Wspaniałych wykładowców o psełdonimach BACIAR i TYGRYS i wszystkich pozostałych ,których nazwiska umknęły z mojej już ułomnej pamięci ,ale ich sylwetki i to co mi przekazywali na zawsze utrwaliły sie w mojej swiadomości, za co im b. dziękuję. Będę na spotkaniu. Pozdrawiam wszystkich absolwentów TM. Henryk`
galas (2006.10.13)

info

1  
  0