- Zwłoki wisiały na drzewie, w lesie na terenie gminy Braniewo - informuje rzecznik braniewskiej komendy, komisarz Anna Kos. - Na miejscu, wraz z policjantami, obecny był prokurator. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Obecnie ustalamy, co było powodem tego, że 14-latek targnął się na swoje życie.
Jak się dowiedzieliśmy, pod uwagę brane są m.in. ewentualne problemy w szkole. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Braniewie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Wyrazy współczucia rodzicom. Panie świeć nad jego duszą.
[']
do odpowiedzialności powinno pociagnąć się nauczycieli, którzy wywołują w dzieciach i młodzieży tak negatywne emocje. nie każdy rodzi się geniuszem, wystarczy trochę wyrozumiałości przecież to nie pierwszy raz gdy pod koniec roku szkolnego dzieciaki targają się na własne życie.
ogromne wyrazy współczucia dla najbliższych
Mimo iż uważam się za swego rodzaju geniusza, też mam zamiar niedługo się targnąć. Szkoły nie są dla geniuszy! Osoba o wyjątkowych zdolnościach w szkole tylko traci czas, bo często rozumie lepiej niektóre zagadnienia niż nauczyciel i z tego powodu nie raz miałem w szkole problemy.
inny_niz_wiekszosc- jesli to nie ściema co mówisz, to proszę Cię jako matka- poproś o pomoc- najbliższych lub specjalistów. Jako ponadprzeciętny powinieneś wiedzieć, że nie wszyscy muszą nas lubić, rozumieć. Jestem jednak pewna, ze jesteś najważniejszy dla paru osób na świecie i tylko to się liczy. Pamiętaj, że to co zrobisz dobrze, wróci do Ciebie 5 razy. Nie wyręczaj natury/Boga (do wyboru). Nie każ kolejnym bliskim zapaść się w koszmar nie do opisania !
Dla rodziców i rodzeństwa zmarłego szczere wyrazy współczucia.
Szkoda chlopaka czy szkola winna trudno powiedziec moze rodzice moze cos innego. [*] dla jego duszy.
A dla tych co sie wpisali wyzej i pisza te glodne kawalki o tym ze to wszystko przez szkole niech sie ida uczyc a nie marudzic ze tak ciezko w szkole, 10 lat temu i wiecej to pewnie polowa z was by odebrala sobie zycie z powodu natloku nauki ktora trzeba bylo wkuc.
To nie szkoła powoduje że młodzież targa się na swoje życie. Moja żona pracuje od kilkunastu lat w szkole podstawowej tak więc wiem co nieco na ten temat. Kiedyś dyrektor szkoły przyp...lił takiemu delikwentowi i był spokój. Nikt się z tego powodu nie wieszał. Oczywiście nie jestem za takimi rozwiązaniami ale teraz strach ucznia nie tylko dotknąć (w sensie dosłownym) ale i pozostać z nim chwilę sam na sam bo zaraz oskarżą cię o molestowanie i masz na karku Rzecznika Praw Ucznia i być może prokuraturę. Moim zdaniem sami jesteśmy sobie winni takiej sytuacji. Gonitwa za pieniądzem, konsumpcyjny styl życia, brak czasu dla dzieci. Kupimy dziecku komputer, komórę, modny ciuch i jest OK. A gdzie nasza miłość ? Nastały extra czasy: RÓBTA CO CHCETA !
"problemy w szkole" pewnie chcieli go usadzić i powiedział że sie powiesi jak to zrobią a rada nauczycielska niewiedziała co z tym fantem zrobić i sie stało bo głupi był i tyle szkoda mi nauczycieli bo teraz oni będą mieli przechalpane przez jakiegoś chłystka
oj prawda niestety rodziców coraj mniej obchodzą ich dzieci wspólne spędzanie czasu i rozmowy a może warto czasem poświęcić dziecku trochę czasu
rodzinie chlopca współczuje- ale czy to znaczy, że nauczyciele mają wszystkich promować bez wzgledu na wszystko bo inaczej staną się współwinni śmierci dzieciaków? to jest spłycanie problemu - najprościej "zwalić" na szkołę