A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
zgadzam się z JOHN-em, lepiej było kiedy w Elblągu był jeden most przez kanał, do Pasłęka wyjeżdżało się 15 minut na "7" i wiele innych. Oczywiście że wiele z tych inwestycji nie przyniesie tyle miejsc pracy ile by było potrzebnych w Elblągu, ale gdyby ich nie było to nie byłoby ani jednego miejsca pracy a i atrakcyjność miasta byłaby żadna. Może jak w mieście będzie porządny basen, kryte lodowisko, może w przyszłości aqua-park jak chociażby w Chojniach to ktoś zorganizuje u nas zimowisko czy inny wypoczynek dla dzieci chociażby ze śląska, jak będą inne atrakcje to ktoś przywiezie pieniądze do Elbląga i tu je zostawi. Więcej inwestycji które pozwolą na przypływ gotówki z zewnątrz, a inwestycje podwyższające atrakcyjność turystyczną takie właśnie są. Może nie jestem zwolennikiem obecnej władzy, może nie w 100% popieram ich działania, ale uważam że faktycznie coś się dzieje i to naprawdę widać, czy przełoży się to dla nas na pieniądze, komfort życia , hmmm chyba wiele zależy od nas jak to wykorzystamy.
Gratulacje Panie Prezydencie. Pytanie - kiedy dalsza przebudowa ulicy Grunwaldzkiej. Są plany a kiedy realizacja. Może UE na to da. A reszta ok. Tak trzymać.
eee...czy dobze zrozumiałem, że miasto chce za własne pieniądze zbudować Aquapark przy ul. Moniuszki?!:)
Witam wszystkich. Dobrze, że w końcu pojawiła się taka informacja (chodzi mi o szczegółowość), bo często się mówi i mówi o ogółach. Osobiście cieszę się, że tyle robi się w Elblągu. Zaznaczam - nie jestem żadnym zwolennikiem obecnej władzy. Staram się oceniać ich realnie i w dużej mierze zgadzam się z obiektywnym. Wszyscy tu krytykują - gdzie inwestorzy itp. To każdy wie, że inwestorzy są najważniejsi w mieście. Tylko jak jesteście tacy mądrzy to może niech przynajmniej jedna osoba się wypowie - nawet na portelu - w jaki sposób ściągnąć inwestora w obecnych warunkach (regionu, kraju i położenia miasta). Przecież Prezydent nie jest od budowania fabryk, tylko tworzenia warunków do ich budowy - TWORZENIA NOWYCH TERENÓW INWESTYCYJNYCH. Proszę nie mówić, że porządne tereny można zrobić w ciągu roku lub nawet dwóch lat. Przygotowanie Modrzewiny zajmuje trochę czasu i tu Prezydent ma mój głos. Jeśli jest tylu przeciwników i zwolenników innej władzy to niech rzucą jakieś sensowne pomysły (realne do realizacji). O ile się orientuję, to żaden radny nie wpadł na jakiś genialny pomysł ustalenia innych terenów inwestycyjnych, któe moglibyśmy mieć szybciej (bo takich nie ma).
NIe przesadzajmy, nie jest tak tragicznie. Po mieście widac że tu coś się robi... Za pieniądze Unii ... i bardzo dobrze. Drugi raz taka szansa się nie powtórzy. Inwestorzy, cóż może pieniacze spróbują coś otworzyć i zatrudnić ludzi. Ciągle PGR-owskie przyzwyczajenia z Nas wychodzą Panie i Panowie! Czy do końca dni naszych będziemy oczekiwać aby nam ktoś dał?? Nie musicie mi odpowiadać,w moim mniemaniu to pytanie retoryczne. Ps. nareście na portelu jakieś sensowne info, czyżby kaliningrad nam zburzyli? ;)
Pan prezydent... cóż, nie mam powodów żeby lubić słoninę... ale jak czytam te brednie o tym, jak to Speck jest winny tego, że nie ma w Ebowie inwestorów... to ręce mi opadają... Inwestycje idą nie tam, gdzie prezydent miasta najmocniej macha ogonkiem do inwestorów... a tam gdzie inwestor widzi potencjal i infrastrukturę. Potencjał to ludzie ... konkretnie mówiąc WYKSZTAŁCENI ludzie, znający języki obce i otwarci na zmiany... Infrastruktura to, szkolnictwo (o odpowiednim profilu i poziomie a nie jakieś quasi szkoły imienia jakiegoś księdza), drogi, komunikacja, telekomunikacja, uzbrojone tereny inwestycyjne, rozsądny Urząd Skarbowy, rozsądna administracja, rynek mieszkań (np. do wynajmu), rynek rozrywki no i w ogóle potencjał atrakcyjności miejsca. Inwestor zainwestuje a potem będzie musial tu sprowadzic swoich ludzi na jakis czas, żeby chciaż podszkolić miejscowych... i co na pustynię ich przywiezie? Na zakupy, na basen, do kina - do Gdańska? Gdzie taki pośle swoje dzieci do szkoły? Do naszej podstawówki? Reasumując Speck w tej akurat materii cokolwiek by nie robił to zwojuje tyle ile Elbląg jest wart jako taki... nic wiecej, bo w kwestii "sprawstwa inwestycyjnego" to on tak naprawde gó.... może.
a ja widze duze zmiany juz od czasow bylego prezydenta Pana Dziewałtowskiego a to co robi Pan Słonina tez mi sie podoba.elblag sie zmienil i to bardzo na plus w ciagu kadencji obu tych panow.a praca jest tylko trzeba chciec i przede wszystkim cos umiec,jak komus nie przeszkadza byc popychadlem w podrzednej knajpie w irlandii to niech bedzie ja wole pracowac i czuc sie tu godnie bo nie narzekam
Wszyscy narzekający niech spojrzą na wizerunek miasta 5 lat temu.... syf, bród, żadnych śladów jakiegokolwiek rozwoju...
sic -> Przed wojną było więcej niż wspomniane 130tys.
Jak dla mnie to sa trafne inwestycje i oby takich wiecej, ale własnie brak jakichkolwiek działan w celu stworzenia miejsc pracy. Co mozna zrobi ? 1. dział promocji miasta - fatalna obsługa bez kompetencji - czy jest jakis system oceny ich pracy i efektywnosci ?? 2. Juz kiedys tu pisałem miasto powinno stworzyc aktywna grupe lobbingowa ( sa odpowiednie instytucje - ktorym tylko trzeba zapłacic ) i zlecic kampanie marketingowa, miasta i jego potencjału, profesjonalnej firmie ( nie chodzi mi tutaj o turystyke tylko o potencjał gospodarczy )
3. wykorzystac mocne strony małych i srednich firm w elblagu a głownie branzy meblarskiej - np. organizacja miedzynarodowych targów przemysłu meblarskiego 3. wywarcie presji na komendzie miejskiej policji i stworzenie specjalnej grupy zadaniowej w celu eliminacji lokalnych gangów sciagajacych haracze od miejscowych przedsiebiorców 4. Blokada budowy kolejnych hipermarketów i załozenie spolki miejskiej ktora we wspolpracy z miejskimi handlowcami mogłaby wybudowac nowoczesnego centrum handlowego
To tylko pare przykładwów...
panowie, i panienki /z czerwonym krawatem/, przecież zrozumiałe, że jest wam teraz dobrze w tym mieście, i do żadnej Angli czy Irlandi nie pojedziecie, bo wasi rodzice to towarzysze naszych lnieomylnych ,,słoneczek" Karpat, a programy są i można je realizować, tylko nie z tymi ludżmi, bo oni są najmądrzejsi, nieomylni i nie muszą się liczyć z ,,tą" hołotą /czyli prawicą/. A garymuszą zmywać moje dzieci, bo nie należałem do jedynie słusznej partii i nie byłem z Heńkiem i Witkiem na składaniu kwiatów pod blachą.