23
23.08.2005

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
swoją drogą, tytuł artykułu w powiązaniu z jego "wstępniakiem" sugeruje, że tragedią nie jest zniszczenie miast na "ziemiach wyzyskanych", ale przyznanie tytułu dra hab. pani Hoffman. REDAKCJO!!!!! Patrz co publikujesz! Zaś na marginesie, Elbląska starówka rzeczywiście przypomina koszmarny sen lalki Barbie na detoksie. Przecież nie sądzę, by więcej kosztowało odtworzenie samych kamienic. A chociażby tylko ich elewacji tak jak stało się np. z Pałacem Jabłonowskich na Pl. Teatralnym w Warszawie. Jeśli oceniać dokonania naukowe p. Hoffman tylko jakością architektury stawianej na naszej starowce to dr. hab z pewnością się jej nie należy.
Prusak (2005.08.23)

info

0  
  1
ZGADZAM, ZGADZAM i jeszcze raz ZGADZAM się z Prusakiem.
(2005.08.23)

info

0  
  1
Czy to ta slawna pani, cp blokowala odbudowe naszego starego rynku, tylko przez to, ze spierala sie o wysokosc kraweznikow?? Teraz w nalepsze umyla rece i jej juz nie ma w Elblagu! WSTYD WSTYD I JESZCZE RAZ WSTYD. Ma racej ta pani ze wyniosla sie z Elblaga, bo tutaj juz nue ma czego szukac. A redakcj to publikuje, jakby zyla w innym swiecie.
jedenzwieluelblazan (2005.08.23)

info

0  
  0
Dr. Maria Lubocka-Hoffmann była (i jest do dzisiaj) tylko czeladnikiem w w merytorycznym zakresie odbudowy Starówki w Elblągu. Przecież każdy laik wie, że to profesorowie Semka, Baum, Anders grają tu cały czas "pierwsze skrzypce" i bardzo dobrze, gdyż istotne są ich doświadczenia w zakresie odbudowy gdańskiej Starówki. Wg. uznanych autorytetów (przede wszystkim w Niemczech) odnośnie topografii, toponomastyki itd. przedwojennego Elbląga, p. Lubocka wydając książkę "Elbląg - stare miasto" popełniła grubo ponad sto merytorycznych błędów, przeinaczeń itd. Pozycja ta została bardzo krytycznie przyjęta w środowiskach kulturo- i architekto- znawczych. I co dziwnego - dodruki tej książki w dalszym ciągu powielają te stare błędy. Po prostu p. Lubocka uzurpuje sobie niesłusznie monopol na jakość i zakres odbudowy Starego Miasta w Elblągu, ale akurat ma tutaj mało (i b. dobrze do powiedzenia). Wydając kolejne pozycje czerpie obficie z istniejących materiałów niemieckich, ale nie dokonuje ich krytycznej oceny. Według "znawców tematu" prace p. Lubockiej (m.in. Zamek w Malborku) są wydawane "nieco pod publiczkę" i są nieszkodliwym powielaniem materiału już istniejącego, "w nowym rozdaniu". Lepiej sobie poczytać Lockemann'a, Hauke-Stobbe'go niż czytać te niekiedy dosłownie "zerżnięte" materiały. Epatują one na ogół przeciętnego czytelnika, a budzą uzasadnione kontrowersje u znawców przedmiotu.
KarolP. (2005.08.23)

info

0  
  0
Tak, to dr Baum i klika projektowała ale Ta słynna Pani akceptowała, bo bez jej podpisu nie bylo by tych maszkar 21 wieku. Dziwię się że ci sławni ludzie nie znależli się na ławach sądowych. Wystarczy pochodzić ulicami STARÓWKI aby zobaczyć np. dom który jest wybudowany na chodniku ( Vivaldi, była Hestia, i.t.p.).
STEF (2005.08.24)

info

0  
  0
Tak Zacny STEFIE - masz rację. Ci panowie z Gdańska umyli na pewnym etapie ręce, pozostawiając decyzje wykonawcze w rękach "miejscowej specjalistki". Podzielam Twoje zdanie, że hotelik "wiwaldi" prezentuje się nieco "wg. cygańskiego pojęcia elegancji", ale poprzednia budowla (dom towarowy Żyda Lublinskiego, a później firmy Herzfeldt & Schwan) zajmowała tą samą działkę, z tym, że "badylo-właściciel" tego hoteliku (może po układach?) zbudował sobie obszerny podest wejściowy i zejście do piwnicy, wykraczające daleko poza obszar pierwotnej działki. A przecież zachowanie rozmiarów d. działek budowlanych było jednym z podstawowych pryncypiów odbudowy Starówki!!!! Wystarczy spojrzeć na stare zdjęcia elbląskiej Starówki, by się przekonać, że ściany frontowe poszczególnych kamieniczek nie były "tak linialnie" wybudowane, jak np. przy ul. Rybackiej. Niektóre kamienice stały nawet pod dużym skosem lub były wyciągnięte do przodu względem sąsiadujących!
KarolP (2005.08.24)

info

0  
  0
nie nalezy obudowywac "bledow budowlanych" ktore popelnili nasi przodkowie elblascy. Ma to byc odbudowa ale nie wierna kopia, teraz my tu zyjemy i ma to nam przypominac o historii, naszego miasta, a przeszlosci cofnac sie nie da.
djrybak (2005.08.24)

info

0  
  0
Co robi nadzór budowlany w Elblągu ?, udaje że pracuje. Odpowiedz urzędnika z nadzoru ; oni udają że nam dobrze płacą a my uajemy iż solidnie pracujemy. Podobno większość budynków na STARÓWCE jest nie odebrana lub tylko częściowo, większość bydynków jest wybudowana inaczej niż w projekcie. Jeśli chodzi o odbiór częściowy np. lokali handlowych to póżniej okazuje się iż właściciel jest nie zainteresowany bo zaczyna się płacić podatki. Urząd Miasta powinien coś zaproponować właścicielom aby oni byli zainteresowani kończyć budowę lub je zbyć, natomiast dla miasta czy piekarczyk będzie czy nie?
Rafał (2005.08.25)

info

0  
  0
Rafał ma rację. Kilkaset osób żyje na Starówce bez zameldowania, i to już od dobrych kilku (nawet nastu) lat.
M.St.M. (2005.08.25)

info

0  
  0
Moi drodzy parafianie ! Bijecie pianę, gadając o tym "co by było gdyby". Bez względu na to, jak wygląda i jak będzie wyglądała nasza Starówka i tak jest to MARTWA !!!! dzielnica naszego miasta. Nie porównuję naszej Starówki z Gdańskiem ( bo to jakby porównywać Titanica z rosyjskim wodolotem) ale pojedźcie chociażby na Starówkę olsztyńską. Byłem tam ostatnio i od tamtego momentu mam depresję.
zmartwiony (2005.08.26)

info

0  
  0