A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
ojej, rwel, nie liczyłam wdawać się z Tobą w dyskusje, to dla mnie już za wysokie loty ;) Ja się nie interesuję polityką i jej podobnymi sprawami, a nawet staram się je omijać z daleka, bo poco mam się denerwować ;) Wiesz, to mnie poprostu nie interesuje. Ale każdy lubi co innego :) Pozdrawiam
ojej, zlotRybko ~ no wiiidzisz, a czy w adekwatnej sprawie (przy Twoich komentarzach odnośnie^_^zdjęć) choć raz zabrałem głos? Niemniej - miło mi było z Tobą porozmawiać (choć nie w odniesieniu do tematu info!).
mnie było również miło :) Jakbyś miał ochotę podyskutować o zdjęciach to wpadnij na fotkę miesiąca ;) Pozdrawiam serdecznie
Rybko złota - cóż, polonistą nie jestem, więc fachowo nie potrafię Ci wyjaśnić, a tylko mogę polecić słownik poprawnej polszczyzny. Oczywiście faceta odesłałbym również do słownika w interku, ale kobiecie - osobiście z wielką przyjemnością przynoszę stosowną interpretację, oto ona:
- Popularny Słownik Języka Polskiego, Wilga pol-pol
odnośnie (Wilga)
przyim., łączy się z dopełniaczem, ofic. ‘odnośnie do’ Uwaga! Forma niepoprawna używana bardzo często zamiast odnośnie do.
odnośnie do (Wilga)
przyim., łączy się z dopełniaczem, ofic. ‘w sprawie, w odniesieniu do’: Pismo odnośnie do decyzji zarządu.
Serdecznie pozdrawiam
PS. Ładnie tak sobie dyskutujecie z rwelem
aż miło posłuchać:D
drogi egzegeto. Ja zerknęłam w duży słownik pol.-ang. i tam było wyraźnie napisane "w odniesieniu do" i "odnośnie do", ale to sprawdziłam już po moim pytaniu. Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, uprzejmość jest zawsze mile widziana. PS. nie rozumiem Twojego PS'a odnośnie dyskusji z rwelem Pozdrawiam
O zlota rybka, a myslalem ze tylko zdjec nie umie robic, a tu prosze jaka niespodzianka.
Zastanówmy sie czy my dozyjemy aby to wszystko zobaczyc.a po kolejne ile to postoi bez naruszenia przez mieszkanców(np.spray itp)
Czy ktos sie zastanawial nad tym ze pare tygodni wojny spowodowalo takie zniszcenia. Do stycznia 45 miasto przetrwalo bez szwanku przeciez. Czy rosjan za to obwiniac, ze potraktowali tak miasto, w sumie kazde w prusach tak traktowali zasdne sie nie ostalo, a Niemcy bronili sie zaciekle. Coz kazda rewylucja tutaj zwizana z zamieszkanmiem nas Polakow, musi niesc za soba jakas forme chaosu. Chyba pretensje nazlezy miec tylko do wladz po 45 roku ze nie poszly sladem miast Gdanska czy Warszawy, ktore burzyly resztki zachowanych kamienic, notabene niektore z nich nadawaly sie do remontu i w ramach czynu spolecznego oddawaly sredniowieczne cegly i wyronywaly teren. Nasze stare miasto bylo piekne, piekniejsze od gdanskiego. W latach 80tych postanowiono je odbudowac, minelo 25 lat i wedlug mnie duzo od tamego czasu sie zmienilo. Za drugie 25 lat bedziemy miec calkiem ladna starowke, gleboko w to wierze.
Obwiniać należy powojennych "towarzyszy", którzy na odbudowę Warszawy prześcigiwali się kto więcej cegły dostarczy.
Chyba wszystkim wiadomo do czyjego portfela te 3 miliony dolarow.