Odrestaurowanych zostało 14 form przestrzennych spośród 43 znajdujących się w naszym mieście. W tym roku pracami konserwatorskimi objęte zostały 4 rzeźby: w parku Traugutta, przy stacji Esso, przy ulicy 3 Maja i w parku Kajki.
Pierwszą czynnością wykonywaną podczas konserwowania rzeźby jest jej piaskowanie, następnie zostaje ona zabezpieczona antykorozyjnie, na końcu jest malowana.
Na zdjęciu prace konserwatorskie w parku Kajki – forma przestrzenna Adama Marczyńskiego z 1965 roku. Charakterystyczne dla jego twórczości są ruchome elementy wbudowane w rzeźbę.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
ja nie mam nic do tych rzezb ale w ich miejsce powinny stanąć nowe rzezby na miare naszych lat... albo chociaz mozna by bylo dostawic kilka nowych i zapromowac mlodych zdolnych artystow a nie odnawiac cos co przypomina komunisstyczne lata naszego miasta i wzbudza niesmak w wielu mieszkancach!!!!
Komunista jeden. A ten cały piękny system to, co ci dał. Piękne rzeźby?? Najlepiej rozwalić wszystko co komunistyczne, a za Jagiełły to było lepiej. Wtedy też rzeźbili w gównie.
Te rzeźby miały tyle wspólnego z komunizmem, co Ty z inteligencją.
boze jedyny czy ja powiedzialem ze to są komunistyczne rzezby?? ja tylko bym wolal cos nowego i swiezego!!! a nie takie starocie... rozumiem ze to dla dobra miasta... mi bynajmniej sie one nie podobają!! a ten sys. nie dal mi nic ale tez nie zabral mi nic:P... na szczescie:P
Mam nadzieję, że te b. wątpliwej urody i wartości złomowe formy przestrzenne znikną chociażby ze Starówki, z chwilą postępującej jej zabudowy. Ich najlepszym miejscem ekspozycji byłaby dzielica Zawada lub Jar.
Te formy mogą sie podobać lub nie, ale są częścią naszego miasta od 40 lat ,dla niektorych to całe życie. Mam tylko nadzieję, że pomalowanie ich nie zrobi z nich jarmarcznej tandety(tu mam wątpliwości co do doboru kolorystyki)
Co do kolorystyki - rzeźby są malowane zgodnie z zaleceniami samych autorów. Nie powtórzy się więc sytuacja sprzed paru lat, kiedy to pewien "działacz" zadecydował o pomalowaniu form na kolory "majtkowe", zupełnie "ahistoryczne". Ja tam jestem bardzo zadowolony, że ktoś się w końcu wziął za te formy. To część naszej historii, jako miasta, ale przede wszystkim historii sztuki i to w wymiarze światowym. Kto nie wie, o co chodzi, powinien zajrzeć do historii biennale.
per ~ pomysł dobry, ale jeden gostek przy tym temacie jakiś czas już chodzi .......................................... THOMA$ ~ nie zabrał? oj zabrał, zabrał...
PRECZ Z RWELEM, jeżeli natomista chodzi o formy przestrzenne uważam, ze dodatkwoo powinna powstać przed każdą tabliczką informacyjna z nazwiskiem autora, datą, itd.
PRECZ Z MÓMINKAMI '..jeżeli natomista chodzi o formy przestrzenne uważam' że Pan MH ma dobryPlan...