82
11.03.2025

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
WZ za czasów komuny był tam ośrodek PZPR gdzie zjeżdżali się sekretarze i szkolili się jak polakom śrubę dokecać i były tam imprezy i balangi dla wybranych a wjazd z głównej drogi był zamknięty i milicja pilnowała cały czas
(2025.03.12)
@Anna L. - Pensjonariuszką?
(2025.03.12)
Chyba żarty sobie robią PO jesze gorsze od PiSU może ktoś z Sopotu kupił na słupa
(2025.03.12)

info

7  
  1
Budynek w Rangórach jest przedwojenny. Za moich młodocianych lat były tam kolonie dzieci pracowników Lasów Państwowych. Na stałe mieszkał tam dozorca p. Kowalewski. Pierwszy w okolicy miał telewizor i okoliczne dzieciaki biegały do niego oglądać Zorro i Jacka i Agatkę. Chyba już za Gierka zrobiono tam ośrodek szkolenia kadr partyjnych - tzw. kurwo-konferencje. Po kapitalistycznej rewolucji powstał Dom Pomocy Społecznej.
(2025.03.12)
Czyli tak, majątek społeczeństwa, t. j.dom dziecka w Marwicy, ośrodek dla młodzieży w Kamionku, dom opieki w Rangórach, przdtem szkoła w Połoninach, poszły w prywatne ręce, za śmiechowe grosze. Co z tego ma to społeczeństwo, którego pracownikiem jest sterosta i kolegowie, ano mniej niż nic. To po co taki starosta w ogóle?
(2025.03.12)

info

11  
  0
Coś mi się kojarzy, że była tam nawet budka dla milicjanta.
(2025.03.12)
Albo pierwsze wyceny majątku były z czapy, albo fachowce ze starostwa są barrdzo niudolni, co gorsze dla mieszkańców?
(2025.03.12)
Sukcesem faktycznym tej operacji jest wycięcie opieki społecznej w starostwie, bo jeszcze dom opieki w Tolkmicku chyba się nie opłacał?
(2025.03.12)

info

4  
  0
Byłem w tym ośrodku w komisji wyborczej. Głosowały cztery osoby. Nie była to przyjemna funkcja. Smród moczu drażnił nos. Jęki leżących pensjonariuszy drażniły nerwy. Przypuszczam, że tynki były nasączone smrodem. Cały dom do kapitalnego remontu. Za darmo bym nie chciał.
Leser (2025.03.12)
Zawoziłam w odwiedziny do Ich krewnej starszych ludzi. Nie mieli jak dostać się do Rangór. W grę wchodzi tylko prywatny samochód lub taxi. Nie wszystkich na taxi stać.
Anna L. (2025.03.12)