Mapa pełna wycinek i kontrowersji

Jak informuje fundacja, mapa pokazuje tylko planowane w lasach rębnie - czyli wycięcie drzewostanu - nie uwzględnia zaś trzebieży (czyli przerzedzenia drzewostanu). Organizacja podaje, że dane o pozyskaniu drewna w 2025 roku pochodzą z zatwierdzonego jesienią tzw. prowizorium planu, na podstawie którego rozpisano przetargi na pozyskanie drewna w lasach. Mapę obsługuje się bardzo prosto. Wystarczy kliknąć interesujące nas wydzielenie leśne, a w specjalnej ramce pojawią się m.in. następujące informacje: na jakie lata obowiązuje tam Plan Urządzenia Lasu (kluczowy dokument leśny wykonywany na 10 lat), jakiego rodzaju rębnię zaplanowano na 2025 r., czy wycinka się już zaczęła, czy jeszcze nie, czy jest to cenny przyrodniczo starolas, czy dany las ma status lasu ochronnego, gdzie funkcja gospodarcza (a więc produkcja drewna) nie powinna być wiodąca.
"Zgadzają się lokalizacje"
Przygotowana przez Fundację mapa i tym razem budzi kontrowersje (szczególnie wśród leśników) i to właśnie z nimi prześledźmy jeden z punktów w Nadleśnictwie Elbląg oznaczonych na niej do wycinki. Ich zdaniem mapa nie odzwierciedla faktycznej sytuacji w lasach.
- Już sama nazwa (Zanim Wytną Twój Las - red.) mapy zaprezentowanej przez fundację zawiera w sobie manipulację, bo sugeruje ona, że lokalny las, z którym się identyfikujemy, zostanie bezpowrotnie „wycięty” i to już niedługo. Natomiast całą ideą leśnictwa nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach w Europie i na świecie jest takie pozyskiwanie drewna, które gwarantuje zachowanie ciągłości istnienia lasu. Mówiąc prościej każde pozyskanie drewna w lesie nieodzownie związane jest z jego odnawianiem, a więc sadzeniem drzew lub doprowadzenia do jego naturalnego odnowienia. Mapa zaprezentowana przez Fundację Lasy i Obywatele nie odzwierciedla faktycznej sytuacji w lesie. Wykorzystane w niej dane pobrane między innymi z serwisu „Bank Danych o Lasach”, zostały przedstawione w taki sposób, że czytelnik może zasugerować się, że cały kawałek lasu, który jest zaznaczony na czerwono, zostanie wycięty, choć tak naprawdę nie będzie. Na mapie FLiO zgadzają się natomiast same lokalizacje powierzchni, które objęte będą w tym roku pracami leśnymi – wyjaśnia Jan Piotrowski, rzecznik Nadleśnictwa Elbląg.
Oddział 222
Leśnicy podają konkretny przykład: oddział 222 d (koło Łęcza) w leśnictwie Dąbrowa na mapie FLiO. - Jest on cały zaznaczony jest na czerwono, co może sugerować, że cały ten obszar zostanie „wycięty”. Gdy wczytamy się w opis, to dowiemy się, że zaplanowano tu „wycinkę” 30 procent dojrzałych drzew. Po co więc zaznaczono całą powierzchnię? - podkreśla Jan Piotrowski.
Nadleśnictwo tłumaczy, że na wspomnianym ternie zaplanowano prace polegające na wykonaniu rębni. - Oprócz pozyskania drewna celem prac jest stworzenie takich warunków wilgotnościowych, świetlnych i glebowych, które nieco przyśpieszą proces naturalnego odnawiania się lasu. Pozyskanie drewna odbywa się na takich powierzchniach etapami i często trwa kilkadziesiąt lat. W efekcie powstanie zróżnicowany pod względem wieku i gatunków las, który będzie rósł w tym miejscu przez kolejne co najmniej 130 lat – zaznacza Jan Piotrowski.
Włączenia i odnowienia
W przytoczonym powyżej wydzieleniu leśnym aktualnie znajduje się ok. 1500 m3 drewna, a w ramach zaplanowanych cięć Nadleśnictwo chce pozyskać ok. 341 m3.
- Oznacza to, że rzeczywiste pozyskanie będzie wynosiło nawet poniżej 30 proc. Dodatkowo w lesie tym już wcześniej były wykonywane podobne prace, czego efektem są tak zwane odnowione gniazda czyli powierzchnie, na których rosną między innymi młode dęby szypułkowe i lipy. Dodatkowo w tym wydzieleniu z prac leśnych wyłączone są 2 kępy ze starymi bukami, dębami, olchami, grabami i sosnami oraz jedna kępa z nieco młodszą olchą. Ponadto wyłączone zostało tu również bagno, a więc miejsce gromadzące wodę i stanowiące zarzewie różnorodności przyrodniczej. Na mapach Banku Danych o Lasach, z których FLiO korzystała, można też zauważyć, że na tym kawałku lasu od strony pól, wyznaczona jest też ok. 50-metrowej szerokości strefa z wiodącą funkcją ochrony przyrody, na której wprowadzone są modyfikacje w standardowych metodach gospodarowania lasem. Niestety o tych wszystkich rzeczach fundacja nie informuje na swojej mapie, a przekazywane przez nią informacje są niepełne, co może wprowadzać osoby korzystające z tych map w błąd i powodować mylne wrażenie zagrożenia dla lokalnych lasów – wyjaśnia Jan Piotrowski.
76 tysięcy metrów sześć. do wycięcia
W 2025 roku Nadleśnictwo Elbląg planuje pozyskać 76,5 tyysiąca m3 drewna podczas wszystkich zaplanowanych prac.
- Pozyskanie drewna odbywa się zarówno przy okazji powyżej przytoczonego przykładu rębni (w bieżącym roku zaplanowane są na powierzchni 416 ha), jak i w trakcie cięć, których celem jest przerzedzanie lasu (pow. 1127,85 ha). Ponad 60 proc. drewna, które trafia do naszych domów i firm, powstaje w trakcie takich cięć pielęgnacyjnych – podkreśla rzecznik Nadleśnictwa Elbląg.
Nadleśnictwo wyjaśnia, że tutaj ważne jest, iż las nie zostaje wycięty, tak jak to ma miejsce przy okazji budowy osiedli czy dróg, czyli bezpowrotnie. - Podczas pozyskiwania drewna, w ramach wykonywanej gospodarki leśnej w naszym kraju, las jest odnawiany. Zawsze z uwzględnieniem lokalnych warunków glebowych i klimatycznych, dzięki czemu staje się on bardziej odporny między innymi na zmiany klimatu. Podczas prac leśnych uwzględniane (chronione) są najcenniejsze elementy przyrody jak np. cieki wodne, bagna, cenne przyrodniczo płaty roślin i chronione gatunki, drzewa dziuplaste, czy kępy ze starymi drzewami. Dzięki temu polskie lasy zachowują różnorodność przyrodniczą i dobrą kondycję zdrowotną – dodaje Jan Piotrowski.