A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
"Dzięki" za głupą poradę. Po co mam dzwonić, jeżeli sam zauważyłem, że grat nie przyjechał?
Jakie życie czyje zdrowie były zagrożone w tej groteskowej operacji?
Żadna z tych przesłanek nie została spełniona.
Wszystko to miało miejsce pod egidą Prokuratury Krajowej, która od stycznia 2024 r. została przejęta przez polityka Adama Bodnara i jego marionetkowych prokuratorów.
Ci, zamiast stać na straży prawa, wprowadzili instytucję w stan chaosu i anarchii.
Nie bez powodu orzeczenia Sądu Najwyższego (uchwała I KZP 3/24) i Trybunału Konstytucyjnego (wyrok SK 13/24) wskazują na druzgocące naruszenia w funkcjonowaniu tej instytucji.
Nie łudźmy się - celem tej akcji nie było prawo czy sprawiedliwość, lecz poniżenie duchowieństwa i wpisanie kolejnego rozdziału w politycznej wojnie z Kościołem Katolickim. Rządzący, od dawna z obsesyjnym zapałem „opiłowujący” katolickie wpływy w Polsce, postanowili pójść o krok dalej i dokonać symbolicznego ataku na jeden z bastionów duchowości.
Stowarzyszenie @PRAWNICYdlaPOL
stanowczo potępia tę haniebną akcję i wzywa rządzących do opamiętania się. Każdy kolejny przypadek pogwałcenia prawa oddala nas od grona cywilizowanych państw i prowadzi Polskę ku przepaści autorytaryzmu.
Żądamy niezwłocznego ukarania winnych oraz przywrócenia poszanowania dla prawa i norm etycznych w działaniach państwa.
Do wiadomości:
- Nuncjusz Apostolski w Polsce Ks. Abp. Antonio Guido Filipazzi - @Pontifex_pl
Zbezczeszczono cele zakonne, fotografowano wnętrza, a wszystko to w cieniu krążących dronów, które nadawały tej akcji niemal groteskowo represyjny charakter.
Zgodnie z oficjalnymi dokumentami, celem tej haniebnej akcji było rzekome ukrywanie się w klasztorze posła Marcina Romanowskiego, poszukiwanego listem gończym.
Jednak każda osoba obdarzona odrobiną zdrowego rozsądku zada pytanie: na jakiej podstawie?
Przeszukanie, przewidziane w procedurze karnej (art.219 KPK), wymaga uzasadnionego podejrzenia obecności osoby podejrzanej w danym miejscu.
Tymczasem już 19 grudnia prorządowe media otwarcie informowały, że Romanowski przebywa za granicą - wskazywano Hiszpanię lub Węgry.
To, co się wydarzyło, było farsą, a nie działaniem opartym na prawie.
Nie tylko przepisy krajowe zostały pogwałcone.
Władza, niczym bezduszny taran, złamała art.8 ust.3 Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską.
Dokument ten jasno gwarantuje nienaruszalność miejsc kultu, a wszelkie działania w nich możliwe są jedynie za zgodą władz kościelnych lub w wyjątkowych sytuacjach, kiedy zagrożone jest życie, zdrowie czy mienie.
Prawnicy dla Polski @PRAWNICYdlaPOL
Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski z najwyższym oburzeniem odnosi się do brutalnego i bezprecedensowego najazdu na klasztor dominikanów pw. św. Stanisława w Lublinie, dokonanego 19 grudnia 2024 r. na rozkaz Prokuratury Krajowej
Wkroczenie sześciu policjantów w kominiarkach, uzbrojonych w pistolety, kamery i aparaty fotograficzne oraz wspieranych przez policyjne drony, to obrazek bardziej przypominający sceny z państw totalitarnych niż cywilizowanej Rzeczypospolitej Polskiej.
Nie wszystkie urzędy mają wolne.