Wybrany wątek opinii
Przykład z dzisiaj: tramwaj "3" miał być 15:00 na Browarnej przy browarze w kierunku Saperów - nie pojechał. Ludzie czekają. Kupiłem wcześniej bilet w internecie za 4 zł, a czas leciał, nikt nic nie wiedział. Jeszcze "pozdrowienia" dla buraków-motorniczych, którzy na pętli Saperów potrafią zatrzymać się "swoją maszyną" za słupem sygnalizacji świetlnej. Tak, żeby ludzie podczas deszczu biegli do tramwaju z przystanku. Jesteście typowymi burakami (pewnie z domu to wynieśliście).
Do moderacji
Odpowiedz
4
3
Trzeba było dzwonić pod jeden z numerów na przystanku to byś wiedział że coś się działo - normalna sprawa i prosta rzecz do zrobienia
Do moderacji
Odpowiedz
3
1
"Dzięki" za głupą poradę. Po co mam dzwonić, jeżeli sam zauważyłem, że grat nie przyjechał?
Do moderacji
Odpowiedz
1
2