A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Księża Sami zapracowali na takie postrzeganie. Powinni mieć legalnych mężów lub żony (zakonnice, księża). Kościół to praca = firma, a papież to ich menadżer.
Nie wierzę tej statystyce - dużo zawyżona. Do takiego zdemoralizowanego KK w Polsce ludzie, którzy widzą i myślą nie będą chodzić. Cała świta jest moralnym bagnem wierzącym tylko w pieniądze - i to od wieków. Ludzie już wiedzą, gdzie jest piekło.
Bóg istnieje a jedynie niewierzący i tak w niego wierzą wypierając fakt życia Jezusa na Ziemii. Błogosławieni Ci co uwierzyli a nie widzieli.
Pewnie niedługo społeczeństwo będzie się zrzucać na odszkodowania za straty dla kościoła - przecież im mniej chodzi na msze, tym mniej mają z tacy :P
Ważne że bigos był.
Serio? 80% już przejrzało na oczy vs 20% praktykujących. Nie wolno obrażać mniejszości. Dotyczy tak samo mniejszości katolickiej jak i lbgt. Zgadzasz się na pewno ze mną.
Bpga nie ma! I taka jest prawda. Skoro nie widziałem (am) to nie wierzę, a nie propagadna typu " Błogosławieni Ci co uwierzyli a nie widzieli", przepraszam, ale po co mam być błogosławiony za coś czego nie widziałem a uwierzyłem? Racja! 10 przy wypłacie, wierze w to, że dostanę premię od szefa ale jej nie dostałem... nie zaobaczyłem a więc zostałem błogosławiony przez szefa bo uwierzyłem ale nie zobaczyłem na odcinku premii kwartalnej hahaha jestem wierzący w cuda; D
Zlituj się Kościół jak świat stary stał na bogactwie i wyzysku prostego człowieka. Odpusty za pieniądze były już w średniowieczu. Majątki ziemskie budowane od dekad. Komuna na tym łapę położyła ale demokracja oddała wszystko jak leci w naturze lub odszkodowaniach. Jakim cudem instytucja rzekomo budowana na pokorze dysponuje takimi pałacami i gruntami około 160 tysięcy hektarów gruntów (czyli 0,5% powierzchni Polski). Rydzyk to jest centuś przy instytucji Kościoła Rzymsko Katolickiego. Nieopodatkowany przychód rzędu kilkunastu miliardów PLN. Teraz idziesz do Kurii i unieważniasz swój sakrament małżeństwa bez powodu. To znaczy powód już oni Ci znajdą. Wyssany z palca. Dotyczy 70-80% par składających skargę powodową w Sądzie Diecezjalnym. Procedura jest prosta, nakłamać w pismach, papier przyjmie wszystko i kolejna duszyczka wraca do kościoła. Na koniec rachunek do zapłaty. Ten oficjalny i ten pod stołem.
Prądu też nie widziałeś a jest.
Zastanawia mnie fakt, że poruszany tu jest tylko temat katolicyzmu... A może poruszycie też temat innych wyznań? Bo co, bo katolicyzm najbardziej tolerancyjny jednak a innych się boicie?