130
20.05.2024

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Kot to nie paprotka do ozdoby w bibliotece. Potrzebuje opiekuna i swojego domu. Nie tylko w dni pracujące. Do tego dochodzi opieka weterynaryjna, która kosztuje. Ciekawe ilu oburzonych włącznie z anonimkiem, który popełnił artykuł, wzięło pod swój dach kota ze schroniska albo ulicy.
max1234 (2024.05.20)
Brawo pan dyrektor - Biblioteka to nie miejsce dla zwierząt, a pimpek to imię dla psa.
(2024.05.20)
kocary ikociarze w akcji - brak słów. do siebie go zabierz i po kłopocie, zamiast pisać jaki Ty dobry dla kotków
(2024.05.20)

info

8  
  24
Moje dziecko ma astmę i niestety zmuszeni byliśmy do zaprzestania korzystania z tej filii. Na moją uwagę, że syn ma alergię odpowiedziała, że kot jest, ,pracownikiem biblioteki i tu zostanie. Dobrze się stało
(2024.05.20)
Jak się nazywa ten dyrektorek?
(2024.05.20)

info

13  
  1
To se zmień jak ci nie pasuje.
(2024.05.20)
Stosunek do zwierząt jest miarą naszego człowieczeństwa. Kto nie szanuje zwierząt nie jest człowiekiem. Zwierzęta też czują, kochają i nie lubią. Są żywe jak my!
(2024.05.20)

info

39  
  2
Dyrektor usunął kota, więc obywatele powinni usunąć dyrektora ze stanowiska.
Nietutejszy (2024.05.20)

info

35  
  5
@Dziki zwierz - Akurat dla mnie ważniejsze jest zwierzę niż człowiek i dobrze mi z tym, nie lubię ludzi zwłaszcza głupich, jeżeli do jakiegoś sklepu nie mogę wejść z psem to nie robię tam nigdy zakupów, podobnie z biblioteką -nie wypożyczam już tam książek. Szkoda że ludzie są tak zdystansowani do zwierząt i przewrażliwieni, a co do śmierdzącej kuwety... to niewiele się to ma do nawiedzonej mamusi który w autobusie na siedzeniu obok mnie przewijała, rozdartego bachora który zrobił kupkę
Miłośnik zwierząt (2024.05.20)
Na calym swiecie koty mieszkaja w instytucjach publicznych i umilaja tam pobyt ludzi, w elblaskim sadzie rejonowym tez mieszkal kot i nikt go nie wyrzucil
DamianL (2024.05.20)

info

29  
  1