A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
zimnicki napisz na kogo bd głosował, zeby wiedziec na kogo NIE głosowac
Bez oferty kulturalnej dla młodzieży i młodego pokolenia w wieku 20-30+ to miasto wyginie. Młodzi chcą imprez kulturalnych na poziomie 100 miasta, a nie tego co oferuje Wróblewski i leśne dziadki z Urzędu Miejskiego.
Gnac starych na stołki w domu. Mlodzi na rzadzenie w Elblągu.
To najlepsze podsumowanie przydługiej dyskusji : T. W.: Może to jest osobisty sentyment, ale chciałabym, żeby miasto przejęło tzw. „Pałacyk” przy ul. Stoczniowej. Ten obiekt stoi pusty, po przebudowie i kapitalnym remoncie. Gdyby ten obiekt miasto przejęło i przeznaczyło dla ludzi kultury, stowarzyszeń, z jakąś galerią, gdzie elbląscy artyści mogliby sprzedawać swoje dzieła. To byłoby takie miejsce typowo związane ze środowiskiem kultury elbląskiej. Z tradycjami, z możliwościami technicznymi, blisko Starego Miasta. Sala na 100 miejsc „prosi się” o organizację kameralnych koncertów. Może nowy prezydent pomyśli, Pałacyk stoi pusty. Nie ma czegoś takiego jak Klub Środowisk Twórczych, miejsca gdzie ludzie związani z elbląska kulturą mogliby się spotkać. I zawsze ktoś by tam był. plus reaktywacja Departamentu Kultury.
Elbląg Miastem Emerytów i Młodzieży !
Więc gdzie jest Klub Emerytów i Klub Studencki ?????
Nie ma !!!!
Czy to takie trudne ?
Kultura to też pamięć o przeszłości. Dziś istnieje taka tendencja, że to co było to już jest niebytem. Przykladowo tak teraz powszechnie nielubiany PRL był też czasem istotnych osiągnięć kultury i to nie tylko tej wielkiej. Obecnie zapominamy, że to wtedy światową szkołę plakatu tworzyli polscy twórcy z Henrykiem Tomaszewskim na czele. Wzornictwo przemysłowe PRL nadal jest wysoko cenione. Wciąż ideałem jest fotel 366 projektu Józefa Chierowskiego czy krzesło typ 200-190 projektu prof. Rajmunda Hałasa oraz krzesło muszelka z lat 50 - ych autorstwa prof. Teresy Kruszewskiej. Słynna wówczas fabryka porcelany w Ćmielowie stworzyła niepowtarzalny styl New Look, a serwis kawowy INA z 1962 roku projektu Lubomira Tomaszewskiego to nadal niedościgniony wzór w tej dziedzinie. My elblążanie teraz kpimy z naszych Bienalle, które były światowym wydarzeniem i nadal są tam cenione. Stąd współczesna kultura nie może pomnąć tego co już osiągnięto. Szukając nowego, co oczywiste, pamiętajmy też o tym co co było, bo nie wszystko miało w sobie zło.
ciagle te same nazwiska i twarze ( czesto wiekowe), to typowe dla miast tej wielkosci. Ludzie mocno przywiazani do swoich stanowisk, pan Czyzyk czy Nowinski nawet nie moga wziac udzialu w konkursie bo boja sie konkurencji. To miasto jest bez szans!
Elbląskie Towarzystwo Kulturalne. Szkoda słów - to Skansen i Park Jurajski jednocześnie.
Antek podaj białą cegłe zbudujemy stadion w Elbląga Antek szybciej bo cie ?
Śliwka Andezje znowu najbardziej konkretny