A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Karków i ćpunów to się raczej boją a dziecko nie obroni się.
Ten z kauflandu ochroniarz to kawał s... na. Kiedyś wlepił mi manm hmmdat bo biegłam do autobusu, czekal na mnie. Wbiegłamzdyszana przycupnęłam przy kasowniku, i zaczełam wyjmować bilet do skasowania. Podszedł i już mi nie dał skasować, chociaż widział całą sytuację. Po wejjściu trzeba skasować powiedział. Ale biegnąc nie mogłam wyjąc biletu. Nic nie dało rady. Spisał mandat. Zapłaciłam od razu. Nie minął jakiś czas
a ja dostaję powiadomienie ( wezwanie do zapłaty)ze mam do zapłacenia karę za brak biletu. Mało tego na trasie, którą nigdy do pracy nie jechałam bo to inny kierunek. okazało się że miał moje dane z 1szego mandatu i wypisał mi drugi. Odwołałam się udowodniłam że o tej godzinie byłam w pracy i nie mogłam opuscić stanowiska pracy( pielegniarka). Lekarz potwierdził i lista obecnosci. Wygrałam. To tego goscia widzę w Kauflandzie, cwaniaczek.
Beznadziejne to miasto, dzieci nie mogą (jak i dorośli) swobodnie zachować się w autobusie czy tramwaju, wszędzie jakieś kontrole, legitymowania, kary - nie fajnie tu jest.
Ja codziennie do pracy dojeżdżam 24 a potem 21 lub tramwajem 1.. żeby nie było nigdy nie dostałam mandatu. Ale to jak zachowują się kontrolerzy to czasem, aż przekracza ludzka przyzwoitość. A mam czasem dwie kontrolę pod rząd to wiem co piszę. Szczególnie pewnien wysoki, szczupły Pan. Nie to, żeby broniła. Każdy ma skasować bilet. Cena biletu czy przesiadkowe połączenia w naszym mieście to tragedia i inna historia. Ale z zachowania kontrolerów wnioskuję, że muszą mieć dużą dole za nieskasowane mandaty
@Mietek22 - Ale tu jest Elbląg a nie Malbork. Tutaj uczeń płaci 2 złote albo 48 miesięcznie. W tym drugim przypadku jeśli korzysta z komunikacji kilka razy dziennie, przejazd kosztuje go grosze. Im więcej jeździ, tym mniej kosztuje. Rodzice dostają co miesiąc 800 złotych na każde dziecko. Nie stać ich dać mu na bilet? Nie pochwałam kontrolerów w opisanych przypadkach ale rodziców nie pochwalam tym bardziej.
Mama Kacpra wychowa nieodpowiedzialnego dorosłego człowieka.
Wystarczy posłuchać niektórych młodych w tramwajach czy autobusach takie bluzgi i nie obchodzi ich czy są obok dzieci małe osoby starsze mają gdzieś komórka do ręki głowa w okno i nie widzi albo raczej nie chce widzieć kobiety w ciąży osoby starszej z kulą naprawdę biedne dzieci kto ich chowa jak w domu rodzice się do siebie odzywają bo od tego trzeba zacząć a nie tłumaczyć jacy to oni biedni. Wstyd pani o kuli idzie i kupuje bilet i kasuje mimo że jest tłok a tu cwaniactwo może się uda.
Kontrolerzy elblaskiej komunikacji to istna samowolka jeśli chodzi o procedury i zachowanie ich samych wobec pasażerów jadących bez ważnego biletu (brak odpowiednich szkoleń )Ale wina jest po stronie pracodawcy, który zleci pracę komukolwie tylko dla dobrego wyniku wyłapywania " gapowiczów".
Kontrolerzy to banda idiotow moje nieletnie dziecko, ktore zapomnialo EKM ki wywieźli i zostawili na Dębicy kompletny brak wyobraźni i właśnie kto odpowiada za bezpieczeństwo dziecka które nie może wysiąść na swoim przystanku tylko zmuszone jest jechać na pętle z obcymi osobami.
Dane powinny być zanonimizowane nie tylko ze względu na dobro dziecka, a przede wszystkim przepisy o ochronie danych osobowych. Jeśli te dane zostałyby ujawnione to dodatkowe odszkodowanie i zgłoszenie do PUODO. Czy dane zanonimizowała redakcja, czy ZKM przekazując odpowiedź do portelu? Bo to jest różnica.