Zgłaszanie opinii do moderacji

Ten z kauflandu ochroniarz to kawał s... na. Kiedyś wlepił mi manm hmmdat bo biegłam do autobusu, czekal na mnie. Wbiegłamzdyszana przycupnęłam przy kasowniku, i zaczełam wyjmować bilet do skasowania. Podszedł i już mi nie dał skasować, chociaż widział całą sytuację. Po wejjściu trzeba skasować powiedział. Ale biegnąc nie mogłam wyjąc biletu. Nic nie dało rady. Spisał mandat. Zapłaciłam od razu. Nie minął jakiś czas a ja dostaję powiadomienie ( wezwanie do zapłaty)ze mam do zapłacenia karę za brak biletu. Mało tego na trasie, którą nigdy do pracy nie jechałam bo to inny kierunek. okazało się że miał moje dane z 1szego mandatu i wypisał mi drugi. Odwołałam się udowodniłam że o tej godzinie byłam w pracy i nie mogłam opuscić stanowiska pracy( pielegniarka). Lekarz potwierdził i lista obecnosci. Wygrałam. To tego goscia widzę w Kauflandzie, cwaniaczek.