A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Myślę, że większość sportowców coś bierze, jedni wpadają, innym się udaje... tyle w temacie..
Taki powiatowy Lance, ale niespak pozostaje.
Dyskwalifikacja i odebranie rekordu świata to pikuś w porównaniu do innych jego problemów. Miał sponsorów którzy zainwestowali w niego, jeżeli zażądają zwrotu pieniędzy to po nim, chyba że żona jemu pomoże.
Czterdziestka minie I wozeczek inwalidzki, rozwalone nereczki I watrobka I ciemne okularki a la Jaruzelski no I na dodatek malejacy fiucik takie efekty koksowniczego " sportu" Garbusiarz cyklista lat 77
Ktoś wcześniej dobrze napisał - triathlon jest ok, ale te Iron Many - pojedyncze, poczwórne i podziesiętne to już wynaturzenie. Normalny, niewspomagany organizm tego po prostu nie zniesie. Wszystko po to, żeby dowartościować osoby małe duchem, ale z wielkim EGO. Jak wiadomo, pycha kroczy przed upadkiem, a z wysokiej góry upadek jest boleśniejszy i robi więcej huku.
Sport to zdrowie, sport jest super, ale sport "normalny", czyli uprawiany z pobudek niezwiązanych z chęcią udowodnienia wszystkim dookoła, jaki to ze mnie Iron Man.
Szkoda bo mieszkańcy się cieszyli, że mamy wybitnego sportowca a wyszło że bierze doping.
Tylko metanabol firmy reaktor
ja tam bez wspomagaczy