40
25.01.2024

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
ukry wbiją Tobie nóż w plecy
ruska onuca (2024.01.26)
Znów Niemcy potrzebują?
(2024.01.26)

info

1  
  1
Z wojska i OTK do " Poboru' krwi... marsz ! @ge. Śmigly Kaczor
(2024.01.26)

info

0  
  1
Spotkałem ostatnio znajomą: młodą mamę ( wykształconą z dużego miasta). Jej synek przeziębił się, więc udała się do przychodni rejonowej, gdzie miała pecha (albo szczęście) trafić do doktora "starej daty", lekarza emeryta który dorabia sobie na pół etatu. Lekarz obsłuchał dziecko i kazał... postawić bańki. A gdzie leki? Zapytała mama? Toż mówiłem, odparł lekarz: proszę postawić dziecku bańki! Po kilku dniach dziecko będzie zdrowe. Oburzona mama poszła do innego pediatry a ten już wiedział jak się leczy przeziębienie w nowoczesny sposób: przepisał cała torbę leków (w tym jakiś antybiotyk). A może by dziecku postawić bańki? zapytała nieśmiało mama. Proszę pani, ja nie zajmuję się znachorstwem tylko leczeniem ludzi, więc niech mi pani z bańkami nie wyjeżdża! Odpowiedziała pani pediatra, też młoda wykształcona z dużego miasta. Gdyby obie młode panie, wykształcone z dużego miasta, zapytały doktora "starej daty", dlaczego zaordynował dziecku bańki (i nic więcej), to być może dowiedziały by się od niego rzeczy dla nich zdumiewających.
rozsądek (2024.01.26)

info

2  
  0
Pan Dr. "emeryt" RiCK w Elblągu nie powinen już pracować i psuć opinii najlepszemu punktowi w Warmińsko-Mazurskim
trzeba wiedzieć kiedy ze scen (2024.01.26)

info

0  
  2
Co dla tej sprawy zrobił najważniejszy poseł ostatnich 8 lat - Leonard Krasulski ? Baz krwi powinna wrócić do Elbląga panie pośle małomówny, a jeszcze mniej pracujący dla Elbląga. Wstyd mi za pana nieróbstwo i blokowanie od 22 lat miejsca w Sejmie
(2024.01.26)
Bo nie ma w Elblągu banku krwi. A dlaczego w Szputalu Miejskim nie ma soru?
09765 (2024.01.26)
nie rozumiesz o co się rozchodzi. Nam się wmawia, że to szczytny cel - a ktoś robi na tym kasę i to nie małą. A wystarczy powiedzieć wprost, że krew jest sprzedawana, a nie to ukrywać.. A jak chcą tej krwi więcej to powinni się podzielić czyli za krew płacić. Ja osobiście raz na jakiś czas oddaje, mam już 16 donacji za sobą, dzisiaj też oddałem - ale niesmak jest, że jak ktoś wyżej napisał, krew nie jest sprzedawana (bo nie wolno) ale jest odpłatnie przekazywana.
okoniowaty (2024.01.26)
Zamiecie w Lidlu albo Biedronce oddałem 25 litrów - kiedyś mogłem dostać na receptę RAZ do roku bezpłatnie witaminy - teraz muszę kupić. Walcie się z tą zbiórką.
Były dawca krwi (2024.01.27)

info

2  
  0
Żeby coś powiedzieć od siebie, trzeba czasem jakaś mądrą książkę przeczytać..
(2024.03.19)