A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
To ty chyba ku***wa nie widziałeś jaka betonoza była tutaj 80-90 lat temu, jak istniała oryginalna zabudowa ignorancie. Chcesz drzew, jedź do Bażantarni.
Ale mówimy o "rewitalizacji" czy o "remoncie"? Nagle jakoś zaczęto używać tego jako synonimów, a przecież to dwie różne sprawy. Plac przed katedrą wymaga niewątpliwie remontu, bo się po pozapadał i wygląda fatalnie, a przy tym jest niebezpiecznie po nim chodzić. Osobną sprawą jest kwestia rewitalizacji, czyli - jak należy to rozumieć - ponownego ożywienia. Otóż, ta powinna objąć przede wszystkim bezwzględnie usunięcie stąd samochodów i zwiększenie ilości zieleni. Czasy rewitalizacji rozumianych jako budowa betonowych placów z polbruku chyba już minęły. Nawet w tak zapóźnionych urbanistycznie miejscach jak Elbląg.
@sadadsasd - Ty kolego masz drzewa u siebie, na wsi. Niestety, ludzie z miasta mają betonu po dziurki w nosie.90 lat temu było tu oświetlenie gazowe, kominy dymiły z każdego budynku a na brukowanych ulicach leżała warstwa końskich odchodów - chciałbyś powrócić starych rozwiązań na Starym Mieście?
Uwarzam że powinny być dać więcej przepięknej zieleni typu tuje cyprysy choinki które rosną co najmniej do dwóch metrów przebudować fonntany które są obecnie atrakcją tego miejsca. Chodź odbudowanie tych kamienic było by też dobre.
Przedewszystkim równiez zlikwidowac auta wokoło Katedry!!!!
"Przedewszystkim równiez zlikwidowac auta wokoło Katedry!!!!" - a lepiej może katedrę zburzyć.
@przechodzień - Nie to było kwestia dyskucji pacanku. Jak sam przyznałeś był tu beton wszechobecny. Ten drugi pacan czepia się, że beton jest teraz. To mówię, że jest jak było. Tematem nie było kto gdzie chce powrócić. Czytaj ze zrozumieniem.
Przy okazji rewitalizacji może by pognać towarzystwo handlujące pomiędzy samochodami starymi szmatami, garnkami i wyleniałymi lisami. To dopiero widok latem. Urzędnikom z ratusza widać to nie przeszkadza.
Przy okazji rewitalizacji może by pognać towarzystwo handlujące pomiędzy samochodami starymi szmatami, garnkami i wyleniałymi lisami. To dopiero widok latem. Urzędnikom z ratusza widać to nie przeszkadza.
„Miał to być rodzaj muzeum na wolnym powietrzu, w którym można byłoby obejrzeć efekty pracy archeologów, a także materiały poglądowe na temat wykopalisk na elbląskim Starym Mieście. ”. Jest to fragment publikacji. Zaistę, może warto zainwestować w program wspierany przez nasz portal? Wykonanie dokumentacji, to koszty naprawdę minimalne, przy zaangażowaniu patriotycznym elblążan, także przy realizacji.