A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Piękna powieść. Czytam 3 raz. Za każdym razem odkrywam nowe rzeczy. Opis przyrody doskonały. Polecam przeczytanie. Gdy 3 razy zwiedzałam Białoruś i miejscowości opisane w powieści oraz spacer nad pięknym Niemnem, byłam bardzo wzruszona. Na Białoruś niestety już pojadę.
Dziady Mickiewicza wystawcie, obecna władza niedouczona ale wrażliwa na patriotyzm. Piszą nową historię więc uczmy się.
@bez podpisu. Zaś ,,poświecen - Zawsze są tacy co nie kwapią się do walki a do kolaboracji z Rosją; )
To tamto tego ten..... fajna książka i fajny film.
A gdzie brakuje????
Chcę dodać że w Elblagu mieszkaja potomkowie Bohatyrewiczów z pierwszej linii
Powieść " Nad Niemnem" jest wyjątkowo nudna, akcja o niskim poziomie atrakcyjności, a przydługie opisy tak przyrody, jak historia Jana i Cecyli szczególnie zniechęcają do dalszego czytania. Tymczasem film pod tym tytułem z 1987 roku i mini serial telewizyjny z 1988 roku są jedną z lepszych adaptacji filmowych naszych dzieł z klasyki literatury. Oglądając te projekcje odnosi się wrażenie, że powieść i film to dwa różne utwory. Akcja filmu toczy się w odpowiednim tempie, a aktorzy wręcz mistrzowsko odtwarzają swoje role. Zresztą Iwona Pawlak, świetnie grająca Justynę Orzelską, praktycznie w naszej filmotece kojarzona jest praktycznie z tą rolą. Stąd też film czy serial telewizyjny polecam, a powieść niekoniecznie.
Nacjonalista brunatnych ten pan
Nie wiem czy nacjonalista ale jeżeli radzi sobie z jedzeniem rosołu to już mistrzunio z niego jest.