A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A zieloni nie protestowali, że zwierzaki są męczone
Tragedia pieniądze wyrzucone w błoto żeby coś kupić musiał człowiek kupić bilety Swoją droga świetny pomysł nie dość że zarabiali na sprzedaży to jeszcze zarobili na biletach W sumie nie było czego oglądać a raczej się dopchać żeby coś zobaczyć Pieniądze wyrzucone w błoto Ale człowiek uczy się na błędach
Zła organizacja, wydaliśmy pieniądze a na miejscu rozczarowanie. Ogrom ludzi, nie wiele można było zobaczyć, okazów mało, na hali bardzo duszno..
Nie wiem gdzie Ty byłaś ale tłum ludzi świadczy o atrakcyjności wystawy (tak kolejki potężne do oglądania gadów itp. ). Masa egzotyki, wszelakiej maści pająków, węży, jaszczurek itp. do samego zakończenia targów. Nie da się tego organizować bez jednoczesnej giełdy, stoisk sprzedażowych. Tak to działa.
@Medi - Ciekawa opinia. Pierwsza taka impreza od lat, dzieci z pasją mogą podziwiać coś bliżej dotknąć, poczuć niż forma ZOO i zwierząt zza szyby. Targi z założenia są biletowane. Bez obowiązku wychodzenia z zakupionym pająkiem i terrarium w ręce.
Sami niezadowoleni. Za darmo to można było pójść za Święto Chleba tydzień wcześniej i nie wydać złotówki. Jakby organizowali wystawę psów albo kotów też byłaby to impreza biletowana. Dla potencjalnego młodego widza ciekawostka godna wydania 20zł.
No skoro tyle negatywnych opinii to coś w tym musi być, prawda?
"tłum ludzi świadczy o atrakcyjności wystawy". Jasne. Tłum ludzi świadczy o dobrym zareklamowaniu imprezy, nikt kto kupił bilet nie miał pojęcia jak to może wewnątrz wyglądać.
A że było słabo to komentarze świadczą.
Mam nadzieję, że dziewczyna która zasłabła jest w dobrym zdrowiu...
Twoja stara to dzikus a lewego masz starego.
A co tam można było dotknąć ? Wszystkie zwierzęta zamknięte w pudełkach na śniadania ludzi masa żeby coś zobaczyć trzeba było sie przepychać Totalna klapa dla ludzi co maja takie zwierzątka coś fajnego żeby iść kupić swoją droga byłem pierwszy raz na targach gdzie musiałem płacić za wejście