A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jak komuś się to nie podoba to niech zasadzą drzewa na swojej posesji.
Polakowi ktoś kiedyś dogodził?????
a ja się pytam kiedy powstanie stomatolog dyżurny < całodobowy>
PO - rudy dziadek i bolek
a co mieszkańcy mają do cudzego terenu ?????
Drzewa widoczne z okien szpitala działają kojąco na chorych, panele na skarpie to widok masakryczny.
Dla chcącego nic trudnego- zawsze można wypracować kompromis, ale ta sytuacja wygląda po prostu na przesądzoną...
Jan Wejhert podjął współpracę z SB już w 1976 r. , jako TW Konarski. Według zapisów współpraca ta miała zakończyć się w styczniu 1990 r. Z kolei Mariusz Walter miał podjąć współpracę w 1983 r. jako TW Mewa. Dokładnie po tej dacie, kiedy Jerzy Urban napisał list do gen. Kiszczaka z propozycjami uruchomienia tuby propagandowej, czarnego PR wobec Solidarności, opozycji demokratycznej, do której ostatecznie nie doszło. I zakończyć się miała w grudniu 1989 r.
W tym przypadku dobro większości jest ważniejsze niż komfort ładnego widoku z okna kilku mieszkańców. Oszczędności 600 tys zł rocznie to nie mało a szpital służy mieszkańcom miasta.
Sama się przywiąż łańcuchem do drzewa. W mieście nie stawia się farm fotowoltaicznych (nie ma znaczenia że na potrzeby własne, ważne że będą zajmowały duży obszar) do tego kosztem wycinki drzew!!!, to już nie jest zielona energia, bo niszczy naturę. Można inaczej. Są mądre, nowoczesne rozwiązania, a nie okopać się, że nic się nie da zrobić. Teren szpitala to teren miejski, żeby wyciąć choć jedno drzewo trzeba mieć pozwolenie, więc nie mówmy że można sobie ciąć, bo to mój teren.