- Realizowana jest duża inwestycja przebudowy i modernizacji oczyszczalni ścieków, ale to nie znaczy, że tylko sama oczyszczalnia jest tematem, który spędza sen z powiek panu prezesowi (EPWiK, Markowi Misztalowi – red.), bo po drodze jest jeszcze szereg kanalizacji, przepompowni. Tu przy Browarnej jest jedna z większych przepompowni ścieków, która została całkowicie zmodernizowana, przebudowana - stwierdził podczas briefingu prezydent Elbląga Witold Wróblewski. Dodał, że sytuacja dotycząca miejskich ścieków zmieniła się na przestrzeni lat, inne są też odpady, które trafiają do kanalizacji. - To musi ulegać odpowiedniej obróbce mechanicznej, żeby mogło dotrzeć do oczyszczalni – mówił prezydent. - Cała inwestycja to 4,5 mln zł (prawie 5 mln 700 tys. zł z VAT – red.), jest realizowana ze środków samorządu, a konkretnie spółki EPWiK – dodał.
Inwestycję wykonała firma Hydro Partner z Leszna.
- Inwestycja wygląda dość niepozornie, ale to tylko na zewnątrz - podkreślał wiceprezydent Janusz Nowak. - Te urządzenia, które są zamontowane wewnątrz tych komór, są dość drogie, a to dlatego, że to są już nowsze technologie. Tego typu obiekty jak przepompownie ścieków to bardzo ważny element kanalizacji sanitarnej w mieście. Jak wiemy, Elbląg poza niektórymi rejonami to praktycznie teren płaski, nie dałoby się stworzyć naturalnych spadków spływu kanalizacji do oczyszczalni ścieków – tłumaczył.
- Dzienne przepływy uległy zwiększeniu, ta przepompownia obsługuje 73 proc. ścieków całego miasta – wyjaśniał Marek Misztal, prezes EPWiK. - Zmieniająca się struktura odpadów to już nie papier, ale przede wszystkim syntetyczne chusteczki higieniczne, patyczki... - dodał. Zaapelował do mieszkańców, by tego rodzaju odpady wrzucali do koszy na śmieci a nie do toalet.
Prezes spółki dodał też, że nowa przepompownia ułatwi pracę EPWiK.
- Mamy tu automatyczny sposób oczyszczania kratki – tłumaczył. - Do tej pory nasi pracownicy musieli codziennie tu przyjeżdżać, czyścić, sprawdzać, czy to funkcjonuje.
- Inwestycja trwała 19 miesięcy, nie bez przygód, bo przy tego rodzaju inwestycjach zawsze zdarzają się jakieś przeszkody, ale radziliśmy sobie na bieżąco – komentował Marek Łuczak, prezes firmy Hydro Partner.
- Przebudową zostały objęte wszystkie zbiorniki tego obiektu - tłumaczył Mateusz Perek z firmy Hydro Partner. - Układ rozdrabniania zapobiega zapychaniu się układu, ułatwia późniejsze przepompowanie i zabezpiecza całą przepompownię przed tym, co może przepłynąć ze ściekami na obieg, a jak wiemy, różne rzeczy mogą przypłynąć... – wyjaśniał. Mówił też o działaniu kolejnych obiektów wchodzących w skład inwestycji, m. in. systemu automatyki, która steruje działaniem całego obiektu, monitoruje go i dostarcza informacje do EPWiK.