A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Przeczytałam obie wskazane przez internautów recenzje "Cafe Sax" we Wrocławiu: M. Matuszewskiej i A. Kłos - druzgocące. Czy teatr prowincjonalny (to najłagodniejszy z zarzutów) ma prowincjonalną publiczność?
Panie recenzentki używają określenia teatr prowincjonalny - w pejoratywnym sensie. I dobrze. Przypomnę tylko władzom artystycznym naszego teatru, że można robić teatr prowincjonalny i to może być pozytywny wyróżnik np. Zakopane, Legnica, Bydgoszcz, Wałbrzych. Radzę dokładnie przestudiować te przykłady i wyciągnąć wnioski.
To nieprawdopodobne, że mamy pod bokiem Teatr Wybrzeże i nic do nas stamtąd nie dociera. Już nie mówię o wystepach gościnnych (które by się przydały) - chodzi o myślenie o teatrze, o jego zadaniach, o jego publiczności. Co nie przeszkadza wystawiać farsy...
polecam lekturÄ™!
http://www.e-teatr.pl/artykuly/10550.html
O ludzie małej wiary...Czy wrocławskie recenzentki są wyrazicielkami opiniii puliczności obecnej na spektaklu i przyjmującej przedstawienie z identycznym aplauzem jak publiczność elbląska??? A może wypowiadają się w imieniu jedej z jurorek tegorocznego Festiwalu pani Barbary Borys - Damięckiej, której spektakl bardzo się podobał??? Nie. Mówią tylko w swoim imieniu. Ale czy jedna osoba ma rację a wszyscy pozostali sie mylą? Chyba nie. Ale tego typu opinie o teatrze są znacznie chętniej przyjmowane niż te pozytywne. Smutne.:( Ważne jest nie tylko "co" mówi, ale i KTO mówi :) Podobnie jak w całym ..."moim zdaniem"...;)
Bardzo słuszna uwaga :) Kim sa te dwie madrale- paniusie z wielkiego miasta które obrażaja nie tylko naszych aktorów ale i wszystkich elblążan Ich opinie sa tym bardziej dziwne i niezrozumiałe że publiczność wrocławska bardzo ciepło przyjęła Cafe Sax i miała na ten temat zupełnie odmienne zdanie My również widzielismy i sie nam podobało więc czemu zmieniać zdanie za sprawa jakis przemadrzałych dziennikarzyn ??? :) a swoja droga to one przede wszystkim powinny chociażby liznąć nieco kultury i taktu- bo chyba im najbardziej prowincja z butów wyłazi grubymi wiąchami utytłanej chamstwem słomy
Dobrze,że jest co ogladac.Dobrze, ze mamy dobre samopoczucie. I ci , co skamlą i ci co dumą przepełnieni...Zawsze moze byc i tak...wielka kłódka i portier zamykajacy teatr na "amen" od zewnatrz.