A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jeszcze jedna UWAGA do "młodego" !!!! POCZYTAJ i NAUCZ się Prawa o Ruchu Drogowym !!! To, że masz zielone światło, nie znaczy, że możesz bezmyślnie przejechac przez skrzyżowanie. Twój ZASRANY OBOWIĄZEK to zachowac SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ !!!!! Jeżeli widzisz osobę starszą (niedołężną) lub osobę o widocznym kalectwie, która idzie po przejściu "na czerwonym świetle" lub przechodzi przez jezdnię w miejscu zabronionym, to również masz ZASRANY OBOWIĄZEK ustąpic jej pierwszeństwa. Weź pod uwagę, że starowinka lub dziadzia nie widzi zbyt dobrze i nie słyszy. Z twojej wypowiedzi wynika, że gdybyś przejechał taką babcię na przejściu lub poza nim to nie byłaby twoja wina? Jeżeli tak myślisz to grubo się mylisz. Między innymi przez takich jak ty są wypadki drogowe. Na koniec życzę ci dużo oleju w głowie.
do mgr: MŁODY to jakis deb.l, sadzac po jego komentarzu, ale Ty chyba za duzo nie jeździsz samochodem, nie wiesz nawet jak strasznie potrafi wkur..wic czlowieka (mimo, że należe do ludzi raczej spokojnych) to że jakis baran albo idiotka włazi na jezdnie majac czerwone swiatło (nie mówie tylko o osobach starszych). Caly czas sie mówi, ze kierowcy jeżdżą za szybko, że są chamscy itd., ale nic nie ma na temat złego zachowania pieszych, a takie wejscie pieszego na pasy gdy ma czerwone swiatlo stwarza sytuacje niebezpieczna (nikt sie nie spodziewa hamowania, jak jest zielone światło, nie mowiąc, że zaraz kazdy sie wqr.wia i ludzi nerwy biorą. A jeśli chodzi o artykul to pechowej pasażerce życze szybkiego powrotu do zdrowia i proponuje złożyć wniosek o odszkodowanie (nawet do sądu iść, jak nie będą chcieli polubownie tego załatwić, chociaż wydaje mi się, ze ZKM powinien być ubezp. od takich sytuacji wkońcu zarabia na przewozie pasażerów).
mgr. ty barani łbie gdzie ty żyjesz
Wiadomo że na tej linii nr. 6
jeżdzą najgorsi kierowcy,
i nie dość że robią sobie rajdy
po mieście to jeszcze się spóźniają!!!
6.03 wracałem od znajomego
z imienin,
wyszedłem aby zdążyć na "6-tkę"
obok mostku na Malborskiej(Zatorze)
która według rozkładu powinna się
pokazać na wspomnianym wcześniej
przystanku o 19.02
a wyobraźcie sobie że
o 19.02 "6-tka" dopiero jechała
na pętle przy ul.Łódzkiej!!!
a ja wsiadłem do niego
dopiero o 19.07
i mało co zdążyłem
na "7-mkę"
na pl.Słowiańskim o 19.17!!!
A ja tam bardzo często spotykam fajnych kierowców co to poczekaja jak ktoś biegnie z wywieszonym językiem etc.
MGR masz rację a ty młody możesz od dziś przechodzić na czerwonym a reszta gaz do dechy.
Od wielu lat dojeżdżam autobusami do pracy. Jeżdżą punktualnie! Natomiast przykre jest, że kobieta przez bezmyślność kierowcy, ponosi teraz konsekwencje. Życzę jej wiele zdrowia.
Kochani!widzę ,że ponosi Was trochę fantazja z opiniami .1) Sprawa prędkości pojazdów komunikacji miejskiej-wszystko to zasługa fantastycznych planistów z ZKM dla których przejazd tramwaju ,bądź autobusu o 5 rano , o 14-tej i o 22 giej zajmuje tyle samo czasu ,a przecież wiadomo ,że rano tę samą trasę można pokonać szybciej(mniejsza ilość pasażerów,wyłączona sygnalizacja na ulicach),2) bilety?!-ile razy pasazer stoi przy otwartym kiosku na przystanku i nawet d..y nie ruszy, by ten bilet TAM właśnie kupić,potem wsiada i z banknocikiem 10 albo 20 złotowym biegnie po ulgowy bilecik i ma pretensje ,że kierujący nie ma wydać.A jak ma (wersja optymistyczna) to w efekcie albo jedzie szybciej,albo wypadają starsze osoby ,które nie zdązyły się zapakować,bo za minutę ma być na punkcie kontrolnym a potrzebuje na to 4 minut.Za opóźnienie ponad 3 minuty zapłaci z własnej kieszeni wg taryfy ustalonej przez ZKM.I żaden z pasażerów nie zrobi zrzutki do puszki za to ,że na Niego właśnie poczekał i przez to stracił kawałek swojego zarobku.Poszkodowanej bardzo współczuję ,ale proszę by w związku z tą sprawą nie robić nagonki na kierowców .
zgadzam się z romulusem, mgr, itd chodzi mi o młodego -co byś powiedział gdyby to była twoja matka?
bo kierowcy rozliczani sa z czasu jazdy - to po co im pasazerowie. Najwazniejsze to punktualnie jezdzic