16
23.02.2005

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
+- ciekawe czy aż tyle wymaga Pan sam od siebie??? A Straż Miejska jest od czego- PRZEPRASZAM??? Lepiej nie przesadzajmy i wymagajmy tyle ile sami bysmy dali rade... Tak bedzie najprościej. Rodzi się pytanie, czy sam by Pan ryzykował własnym życiem za 1200zl pensji? bo takie pieniądze mniej więcej dostają policjanci za służbę... Czy to ich wina, że Państwo na nich oszczędza... Ani ich, ani lokalnego komendanta przy calym szacunku do oczekiwań Pana względem zadań policji. Sam bym chciał żeby tak było... Realnie jednak patrzę na świat i to co mnie otacza. Ja i moi wszyscy znajomi nie odwracamy głowy widząc czyjeś zagrożenie ale tu pragnę podkreślić, że nie używamy też pałek... są inne sposoby i nawet gdybyśmy przyczynili się do zamknięcia sprawcy, powiedzmy rozboju- nie boimy się stanąć twarzą w twarz z przestępcą bo sami nie mamy nic na sumieniu. Mamy tylko w sobie cywilny obowiązek i wychowanie jakie wynieśliśmy z domu...wychowanie, w którym mowa między innymi... widząc zło REAGUJ, jeśli możesz pomóź- to proste. Pozdrawiam
patrol24 (2005.02.24)

info

0  
  0
Do PATROL 24 Zawsze można sobie poszukać innej i spokojniejszej pracy nikt na siłę chyba panu nie kazał wstępować w szeregi policji. Może pan iść pracować fizycznie za 600 złotych w prywatnej firmie.
(2005.02.24)

info

0  
  0
+- POPIERAM. PRAWDZIWI BANDYCI CHODZA BEZKARNI .ŁAPIE SIE MAŁOLATÓW NP. ZA LODY BY POKAZAĆ WYNIKI.
E-A (2005.02.26)

info

0  
  0
Nie jestem policjantem... ale wspieram ich w tym co robia i powiem Wam szczerze, że chyba nie którzy chętniej by pracowali za te 600zł na budowie (CHOĆ UWAŻAM ŻE TO WYZYSK!!!) niż użerać się z idiotami co szlajaja się po ulicach i gdzie tylko mogą, zostawia po sobie ślad w postaci kradzieży, rozwalonych przystanków, śmietników, napadów a jak widzicie ostatnio morderstwa. Ja przecież nie neguje Was za wypowiedzi, tylko próbuję namówić Was abyscie spojrzeli obiektywnie na to co się dzieje... Wielu z tych policjantów, w narażeniu własnego życia ratowało by Wasze...ale wiem, że trudno Wam w to uwierzyć i wcale nie namawiam do tego abyscie uwierzyli... Natomiast sam nie raz byłem świadkiem obojętności przechodnów na leżącego na ulicy człowieka, był to mężczyzna, była staruszka i NIKT NIE WEZWAL POMOCY!!! Czy to jest Waszym zdaniem w porządku??? Proponuję tylko rozejrzeć się dookoła a przynajmniej nie odwracać głowy i nie iść przed siebie udając, że nic się nie widziało. Proponuję reagować, choćby tylko poprzez wyciągnięcie telefonu i połączenie z numerem 112. Widząc leżącego człowieka, widząc napadniętego, widząc człowieka, który zwyczajnie potrzebuje pomocy!!!Czy to trudne? Pozdrawiam
patrol24 (2005.02.26)

info

0  
  0
patrol24 zgadzam sie z toba, masz racje. Nie zawsze do niesienia pomocy potrzebna jest palka, gaz itd. Wiele zalezy od kazdego z nas. Sama bylam kiedys swiadkiem przestepstwa i zareagowalam, a jestem drobna i mloda kobietka, pozniej nie balam sie konfrontacji z przestepca, chociaz doskonale wiedzial gdzie mieszkam. Jezeli ktos ma wpojony moralny nakaz niesienia pomocy to raczej nic go nie powstrzyma. Poza tym ludzie, zastanowcie sie, kazdy z nas moze kiedys znalesc sie w opresji, dobrze wtedy bylo by miec swiadomosc, ze jest ktos, kto natychmiast wyciagnie do nas pomocna dlon.
madi (2005.02.27)

info

0  
  0
Nasza elbląska policja to śmiech na sali przestępcę trzeba im przyprowadzić za rękę .żeby go złapali.Rozboje kradzieże samochodów z pod domu są na porządku dziennym złodzieje czują się bezkarni przy takich strużach porządku.Płacimy na nich nasze podatki i nie czujemy się bezpieczni.panuje prawo dżungli mnożą się napady,morderstwa chociażby ostatnio , a można uniknąć nieszczęść gdyby policja była bardziej skuteczna.Kradzieże aut są na porządku dziennym co policja nie zna dziupli w których są przechowywane zna i to napewno tylko poprostu nie chce się podnieść tyłka z za biórka.Nie ma co liczyć na elbląską policję bo trzeba by samemu zaprowadzić przestępcę za rękie do komendy wtedy odnieśli by sukces ,że go złapali.Panowie policjancie weście się wreszcie do ronboty.
Pokrzywdzony (2005.02.27)

info

0  
  0