28
04.12.2021

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Byłem w takiej piwnicy na na ul, Sadowej (nr. 85 ? )Drzwi i okno metalowe, pancerne. Chyba na wypadek wojny.
Na wypadek wojny. (2021.12.04)

info

3  
  0
czy to taki problem napisać skąd te zdjęcia pochodzą ? gdzie są te katakumby niby ? świetny artykuł z cyklu o co kaman
(2021.12.04)
No właśnie nie napisał gdzie, bo by wszyscy chcieli to zobaczyć. A tak tajemnica. W razie zagrożenia tylko Upadły Harley będzie miał się gdzie schować a reszta niech umiera.
Stańczyk Elbląski (2021.12.05)
Ciekawski to się obudził. Nowa władza po 1989 roku uznała, że OC to komunistyczny przeżytek, wiec problem ten natychmiast "olała". Tylko dzięki wytrwałości ludzi rozumiejących znaczenie OC jeszcze do końca lat 90 - tych utrzymywano rachityczne struktury. Niestety nie udało się ich rozwinąć, a praktycznie od 2002 roku trwają pracę nad odbudową OC, ale jak dotąd nie wypracowane konkretów. Całością jej zarządza KG PSP, a w terenie te zagadnienia są scedowane na Wydziały Zarządzania Kryzysowego, ale nadal Prezydenci Miast, Burmistrzowie i Wójtowie są jednocześnie na swoim terenie Szefami OC. Akurat ta ich działalność podlega nadzorowi danemu Wojewodzie, który kontroluje funkcjonowanie obrony cywilnej. Jednak nadal nie stworzono nowych przepisów prawnych i praktycznie OC w Polsce nie funkcjonuje. W ostatnich latach znaczną część zadań z tego zakresu przekazano do Wojsk Obrony Terytorialnej. Jednakże nie jest to zgodne nie tylko z prawem, ale ogólną zasadą, że te zagadnienia muszą realizować organizacje cywilne. Nadmieniem, że OC funkcjonuje w zdecydowanej większości państw i nie ma tam pomysłów, aby ją ograniczać czy wręcz likwidować.
OC po co? (2021.12.05)

info

6  
  1
W domach jednopietrowych typu Grottgera, Sadowa czy Komeńskiego. W każdym z tych budynków była jedna piwnica z metalowymi drzwiami i metalowym masywnym ciemnym ooknem. Te piwnice różniły sie od innych w danych budynkch wielkośćią. Poprostu były dużo, dużo większe. To rzeczywiśćie wyglądało na jakiś schron w razie nalotów. Osobiśćie w takiej piwnicy graliśmy w pingla, bo śmaiło wchodził stół kilku graczy plus kilku gapiów.
(2021.12.05)

info

4  
  0
Takie piwnice są prawie pod każdą halą na terenie byłego Zamechu. Jeszcze w latach 1960,70 na ścianach były wymalowane szerokie pasy farbą fosforową które w ciemności świeciły. W czasie nalotu lub bombardowania załogi danych hal chowały się do tych schronów. Na mieście w budynkach mieszkalnych i przy szkołach znajdowały się też schrony. Część z nich pozostała do dzisiaj i są zabezpieczone.
zibi47 (2021.12.05)

info

6  
  0
Jaki to budynek?
(2021.12.05)

info

0  
  0
Bardzo ciekawy i ważny artykuł. Wręcz potrzebny. Bardzo fajnie napisane.
Wowka. (2021.12.06)

info

1  
  1