Śmiertelny wypadek na Łęczyckiej

48
07.10.2021
Śmiertelny wypadek na Łęczyckiej
kpt. Łukasz Janecki
Tuż przed północą, w środę, 6 października, na ul. Łęczyckiej doszło do tragedii. W wypadku zginął 34-letni mężczyzna, który kierował osobowym Volkswagenem.

Do wypadku doszło przy ul. Łęczyckiej. 34-latek, który kierował autem i jechał w kierunku miejscowości Stoboje, na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków i uderzył w krawężnik. Wtedy też stracił panowanie nad autem i zderzył się z drzewem znajdującym się na prawym poboczu. Mężczyzna zginął na miejscu.

Pracujący na miejscu policjanci stwierdzili, że 34-latek w chwili zdarzenia nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Ciało mężczyzny decyzją prokuratora zostanie poddane sekcji zwłok. Przeprowadzone śledztwo wyjaśni przyczynę zdarzenia.

Utrudnienia w ruchu trwały blisko cztery godziny. Na miejscu pracowały dwa zastępy z JRG nr 1 w Elblągu, policja, prokurator oraz zespół ratownictwa medycznego..

 

nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Na zimowych oponach jest strasznie ślisko. A jeszcze do tego za duża szybkość. .. .
(2021.10.07)
Szkoda drzewa.
(2021.10.07)
a mi szkoda takich ja ty bezmózgów
(2021.10.07)
Takich jak ty powinno sie przymusowo kastrować żeby się nie rozmnalzali
(2021.10.07)
Szkoda że nie miał zapiętych pasów. .. .. może wszystko potoczyłoby się inaczej. .. .. wyrazy współczucia dla rodziny.
myslący (2021.10.07)

info

70  
  3
Ssą tam cztery drzewa przeznaczone do wycinki, to jest jedno z nich.
fghj (2021.10.07)

info

12  
  17
Współczuję rodzinie. Znam go od dziecka, bardzo przyzwoity człowiek.
(2021.10.07)

info

47  
  6
Przez "głupie pasy"masakra, nie rozumiem czemu ludzie przed nimi tak się bronią?
(2021.10.07)

info

47  
  0
Moim zdaniem karateka przyjechała późno a wywiad w jakim stanie jest poszkodowany trwał długo, być może takie procedury. Pierwsi byli strażacy, policjanci a potem karetka. Obudził nas wielki huk i pobiegliśmy zobaczyć co się wydarzyło. Nie ruszałyśmy poszkodowanego i nie wiemy czy żył. Te fatalne drzewo dawno powinno być wycięte, bo to suchy badyl. Kondolencje dla rodziny,
Beata bg (2021.10.07)
lepiej on niz ktos postronny
(2021.10.07)