To było starcie bokserów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę w zawodowym ringu. Dla Michała Łoniewskiego była to piąta walka, Konrad Kaczmarkiewicz czwarty raz stanął w zawodowym ringu. Walka odbyła się wczoraj (21 sierpnia) w Gdańsku na gali Polsat Boxing Promotions
Za zwycięstwem elblążanina przemawiało jego doświadczenie boksu amatorskiego. Wychowanek elbląskiej Kontry zaczął agresywnie. Jego ciosy były ciężkie i sprawiały dużo problemu przeciwnikowi. Obaj rywale mieli lepsze i gorsze okresami ale to elblążanin sprawiał w ringu lepsze wrażenie. Wiedział, co chce osiągnąć i potrafił zepchnąć rywala do obrony i nie oddać mu inicjatywy. Fragmentami był to pojedynek „cios za cios”.
Ozdobą walki była szósta, ostatnia runda. Zaczął dobrze elblążanin. Potem pozwolił sobie na chwilę odpoczynku, co wykorzystał rywal zadając kilka ciosów. I końcówka znów należała do wychowanka Kontry, który nie pozostawił wątpliwości, kto był lepszy w tej walce.
Werdykt sędziów mógł być tylko jeden: Wygrał Michał Łoniewski. Tym samym elblążanin ma już trzy wygrane walki na zawodowym ringu.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Brawo Michał, Elbląg jest dumny !
ciągle ten sport w portelu. .. ..
Można pisać tylko dobrze. Negatywne komentarze są usuwane
No w końcu po tylu serwowań polityki jakaś rozrywka. Fajne są starcia pań w kisielu. Jak wyremontuja kolej to będzie mozna lepiej dojechać do Elbląga i robić takie pokazowe imprezy w miescie. Teraz to trochę nie ma jak zebrać tutaj masy publicznosci.
Tylko pogratulować . Żeby tylko nie poszedł w ślady innego boksera . Powodzenia
https://mobi.portel.pl/prasowka/elblaski-bokser-jako-bandyta/24933
kurcze ogladalem ta walke, ale ze on jest z Elbląga to nie wiedzialem :D gratulacje
Świetna Walka Michał ✊✊✊
@Kroplówka - dzięki jarosławiu, mateuszu, wiwat partia
a to to nie jest aby ten sam łoniewski co w 2016 pod koniec czerwca siedział w kryminale, bo jakoś łudząco podobny do tamtego jest i tamten też boksował i był z "kontry"
@2103 - Tak, w poprzednim artykule sam o tym wspomina.