A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Czy któryś z tych policjantów miał wykształcenie medyczne ze specjalizacją weterynarii, że miał uprawnienia do stwierdzenia zgonu zwierzęcia? Od tego są odpowiednie służby. Natomiast jeśli policjant został wezwany do zabezpieczenia miejsca wypadku to jego obowiązkiem jest pozostać na miejscu do czasu przybycia wezwanego specjalisty. Doszło do ewidentnego niedopełnienia obowiązków służbowych w trakcie służby.
Oddalam
Może akurat spieszyli sie do obsługi i doprowadzenia porządku w jakiejś 500plusowej rodzince, np. twojej? Widać mają pomylone priorytety, widocznie stary im tak kazał. A powinni te 500plusy zostawić na pastwę losu. I tak im już nic nie pomoże. W przeciwieństwie do zwierząt.
@Oliva - Do ciebie powinni wyslac psychologa, co by sie upewnil czy na pewno spelniasz umyslowe warunki na posiadanie w domu internetu.
Sytuacja z przed kilku lat, niemal identyczna. Przy S22 zupełnie po zmroku minęliśmy potrącone zwierze. Zawróciliśmy, podeszliśmy bliżej, okazało się, że to dzik. Żył, było to widać, jednak się nie ruszał oraz leżał fragmentem ciała na właściwej drodze (głównie na poboczu, częściowo na drodze). Zagrażał temu, że ktoś się w niego wbije. Zadzwoniliśmy na policję, opisaliśmy sytuację, ktoś miał podjechać. Czekaliśmy długo, nikt się nie pojawił. Drugi telefon rozwiał wątpliwości, że to musi ktoś inny, że to nie policja, że coś tam coś tam. Koniec końców odjechaliśmy, skoro służby nie były w stanie nic zrobić, my tym bardziej. Tak to działa w tym smutnym kraju.