A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@Włodek - Otóż nie "ich własność". ZHP dostał obiekty, tereny od państwa, czyli obywateli, czyli nas. idea ZHP to wychowanie, także przez patriotyzm i dbałość o otrzymane dobro wspólne. Ta ruina, to kolejny dowód na sprawność intelektualną i administracyjną wszelkich elbląskich czerepaków na fotelach "z wyboru"i z kolesiowskiego powołania członków. Ruina jest twarzą wielu, prawie wszystkich, instytucji samorządu i państwa. No i jest wizerunkiem harcerza z kijem i szmatką. A sąsiad też nie może bezkarnie obijać "swojego"psa. Architekt miejski, prezydent, konserwator zabytków, zarządca z ZHP wszyscy do d.. Niszczenie genetycznie przekazywane mimo że od 47 mija prawie wiek. Jak na Wołyniu - burzenie "nienaszego". Wróblewski i Nowak są zachwyceni ruiną. A co na to Więcławska i czerepak?
bardzo dobry komentarz, oczywiscie to nie wina harcerzy, a tych ktorzy tej dewastacji przez dziesieciolecia sie przygladali - architekt, prezydent, konsereator na koniec wcisneli to harcerzom, zeby bylo na kogo zwalic. .. .. "miszcze dewastacji"
@Kondek - to miasto doprowadzilo obiekt do ruiny i na koniec dalo harcerzom, co harcerze mieli z wlasnych pieniedzy remontowac ta ruine, a gdzie byli pozostali odpowiedzialni za zabytki w tym miescie? czy miasto przekazywalo jakies srodki na remont i molowanie tego obiektu, gdzie byl nadzor nad tym obiektem? Miasto nie panuje nad aktualnymi inwestycjami i odbiera buble akceptujac je, tak jak by zatrudnieni tam inspektorzy nie mieli pojecia o swojej robocie. Ratuszowi partacze aut.
prawdziwi wandale siedza gdzie indziej, i krzywda im sie nie dzieje, zawsze umywaja raczki, a pensja leci, ze cho, cho albo i jeszcze wieksza.
Zamienię się chętnie na ten domek z harcerzami, wzamian oddam mieszkanie w dobrej lokalizacji z ogródkiem, proszę o kontakt na nr. 518728436 bardzo bym tam chciała zamieszkać😁 lub wzamian jeszcze kawałek ziemi pod Warszawą to niejest żart proszę o kontakt ?!😘
Brama jest na tylach Biblioteki miejskiej za ul. Wigilijną chyba na zamkowej
Niech ktoś jeszcze napisze gdzie jest brama, proszę. 20 razy to jednak za mało.
:-P
Niestety nie chciał bym tego „cuda” za darmo.
Wielu pewnie nie pamięta, ale w latach 80/90 był to pustostan, który służył za latrynę okolicznym menelom. Grzyb, szczyny i inne ekskrementy wylewały się z każdego miejsca w tym budynku…
I tak było latami, jeśli nie dekadami…
Bardzo dziękuję za poruszenie tematu lokalizacji. Mieszkałem w pobliżu parku od 1973 (wiek 12 lat)do 1986 roku, często tam chodziłem jako dziecko, a później ze swoimi dziećmi. Pierwotny budynek stał po lewej stronie wejścia do parku, a został "przeniesiony"około 30 m dalej zmieniono jego orientację. Pamiętam, że praktycznie skopiowano tylko fasadę. Ale dla dewelopera - gratka!
Daje symboliczne 10zl i kupuje