A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Misia 2 jestem 60+ i bylem chlopakiem ktory wytyczal teren pod nowa przystan z geodeta przed wybudowaniem mostu, na zatoczce starej milicji wodnej
i w kolejności Jutrzenka, Wigry, Weteran (dawny Dal )Retman, Rekin, Misia II i Szafir -
A na brzegu stoi Worywoj
Praktycznie przeczytałem każdy komentarz pod artykułem. Gro opiniujących jest oderwana od rzeczywistości. Nikt nie każe wam sięgać po tą książkę, jest ona przeznaczona dla tych którzy chcą wiedzieć co się działo w ognisku wodnym TKKF Zamech. Ja przepływałem na Rekinie mnóstwo czasu, mama same miłe wspomnienia. Załogi się zmieniały, ale kapitan trzymał fason alias KAZIU. Przebyłem dużo czasu na Ufo II, Wigrym, Edwardzie, Brycie i Misi II. Wiem jak toczyło się życie na jachtach. Ale jeżeli ktoś pisze że jesteśmy rusofobami to trzeba było pływać z nami w latach 80 i 90 szybko zmieni zdanie.
Pamiętam to zdarzenie i, ,narodziny"Retmana.
Napiszcie co się stało z s/y Rybitwa. Kiedyś pływałem jak był jeszcze w LOK. Potem niszczał jak wszystko w LOK.
@pac zam. - Pływałem na kilku jachtach zamechowskich nie wiem p który chodzi? Nie wiem też o jaki statek chodzi - może wtedy nie byłem jeszcze w Ognisku (od 1971).
Wielką radość wodniakom sprawiło wprowadzenie wolnych sobót-jedna w m-cu później częściej. Pan Sławek T. zbierał grupę majtków z TK leciało się do Krynicy. Jego mama gotowała pyszną zupę ogórkową, która znikała na długo przed końcem rejsu. Pływaliśmy Jutrzenką i czasem Dalem.
do @pac Chodzi o Zamechowski statek "DANEK". Ostatni raz widziałam go w 1967 roku w porcie w Kątach Rybackich kiedy płynął do Krynicy Morskiej. Później nie było mnie już w Elblągu więc nie znam dalszych losów tego statku.