Sprawdzaniem legalności towaru i sposobu jego sprzedaży zajmują się policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą. Wielokrotnie udawało im się znaleźć papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej, a także zatrzymać właścicieli barów za sprzedaż alkoholu bez zezwolenia. Tak było i tym razem.
- Podczas kontroli placówki handlowej sprzedającej wyroby tytoniowe przy ul. Nowowiejskiej policjanci wspólnie z pracownikiem Urzędu Celnego znaleźli 128 paczek papierosów bez wymaganych znaków akcyzy skarbowej - informuje Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Wartość zabezpieczonego towaru wynosi 666 zł.
- Natomiast w barze przy ul Grottgera właściciel sprzedawał piwo, ale nie posiadał na to zezwolenia - dodaje rzeczniczka. - Policjanci zabezpieczyli 40 butelek piwa. Właściciel baru odpowie za naruszenie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Dlaczego nie podajecie dokładnych namiarów, kogo chcecie ochronić? Tylko omijanie takich nielegalnych punktów handlu przez klientów, pozwoli wygrać walkę z tym procederem.
kiedys ruskie faje sprzedawali w piekarni na Robotniczej, ciekawe czy nadal to robia?
.....eeeeeeeee ten bar to blisko mnie.....ale beka coś sie dzieje na ulicy......to juz chyba 1000 dzierżawca tego baru.....beka.....ale to i tak kropla w morzu taki 1 mały niewinny bar....
Zdegustowany: Zadaj to pytanie swojemy przedstawicielowi w Sejmie, bo zgodnie z prawem nie można podawać danych osób przeciwko którym toczy się postępowanie karne. Może twojemu posłowi zależy na tym, aby było jak jest...
No tak, od czasu do czasu policja musi coś znależć. Tylko dlaczego nie widzi tych którzy nie 100 a 1000 i więcej paczek szmuglują a do tego alkohol rozprowadzają rozrabiany np z wodą destylowaną. Mieszkam na takiej dzielnicy gdzie co trzeci to diler, sprzedawca fajek i alkoholu. Policja doskonale o nich wie i nic nie robi. Bo to np. syn kolegi, albo kolega kolegi lub sam kolega. Na takich przymyka się oko, a jak już ktoś zgłosi to policja jeszcze powie temu podejrzanemu kto i co. Po prostu takich to się boją, a tu w tym sklepie przy Nowowiejskiej to kobitka sprzedawała, bo dorabiała pare złoty i ją trzeba złapać, ukarać bo wielka przestępczyni. Fakt to też nielegalne, tylko jeżeli się już sprząta to nie od środka ale od żródła. Przecież wiadomo dopóki przez granice będą wpuszczać przemytników, to handel nielegalny będzie rósł. A ja jestem i tak za, bo skoro legalnej normalnej pracy nie ma to lepiej pohandlować niz kraść. A że działa się na szkodę państwa i co z tego "państwo" nie martwi się i tak o nas ludzi tylko z roku na rok dobija gwóżdż do trumny.
Popieram swoją przedmówczynie "elblążanka", policja przymyka oko na tych co maja i woza po 1000-2000 paczek, a męczy tych ktorzy musza dorobic na chleb bo nie starcza i maja zaledwie 100 paczuszek. Cholerne znajomości i uklady juz mnie wkur....ają, co za głąby z policji.
666 zl to chyba znak od Pana!
pozamykali chłopaków pracujących na granicy w gronowie, przyjęli nowych, a leci faja jeszcze lepiej niż leciała. wszystko płynie...
Jak "elblazanka" taki i Elblag!
panta rhei :D