UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
No tak, od czasu do czasu policja musi coś znależć. Tylko dlaczego nie widzi tych którzy nie 100 a 1000 i więcej paczek szmuglują a do tego alkohol rozprowadzają rozrabiany np z wodą destylowaną. Mieszkam na takiej dzielnicy gdzie co trzeci to diler, sprzedawca fajek i alkoholu. Policja doskonale o nich wie i nic nie robi. Bo to np. syn kolegi, albo kolega kolegi lub sam kolega. Na takich przymyka się oko, a jak już ktoś zgłosi to policja jeszcze powie temu podejrzanemu kto i co. Po prostu takich to się boją, a tu w tym sklepie przy Nowowiejskiej to kobitka sprzedawała, bo dorabiała pare złoty i ją trzeba złapać, ukarać bo wielka przestępczyni. Fakt to też nielegalne, tylko jeżeli się już sprząta to nie od środka ale od żródła. Przecież wiadomo dopóki przez granice będą wpuszczać przemytników, to handel nielegalny będzie rósł. A ja jestem i tak za, bo skoro legalnej normalnej pracy nie ma to lepiej pohandlować niz kraść. A że działa się na szkodę państwa i co z tego "państwo" nie martwi się i tak o nas ludzi tylko z roku na rok dobija gwóżdż do trumny.
elblążanka