Żołnierze wezwali na miejsce pożaru straż pożarną. Strażacy nie udzielają na temat tego zdarzenia żadnych informacji, odsyłając do wojska. Z naszych informacji wynika, że do pożaru doszło na pierwszym piętrze jednego z budynków koszar przy ul. Królewieckiej, w których stacjonuje Pułk Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północy-Wschód.
- Przyczyny pojawienia się ognia w budynku na terenie jednostki wojskowej nie są jeszcze znane. Oddział Żandarmerii Wojskowej w Elblągu prowadzi czynności w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał – informuje st. chor. szt. Lidia Osik, rzecznik prasowy Żandarmerii Wojskowej w Elblągu.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Ale hałasu narobiły wozy strażackie na 12lutego rany julek
Osik? To z "tych"osikow? Nieźle kolesiostwo
z tych, z tych. .. ..
Niestety ale te koszary wymagają remontu, tylko dziwne, że tak ważny pułk zajmujący się dowodzeniem międzynarodowego dowództwa NATO w Elblągu, pracuje w takich warunkach zagrażających zdrowiu i życiu służących tam żołnierzy. Może należało by wybudować nowe spełniające wymogi NATO koszary albo przenieść pułk do Suwałk.
Wyburzyć i ładne domy pobudować dla ludzi!!
Najpierw dowiedzcie się jak nazywa się owa jednostka a później o niej piszcie
@RobertKoliński - Co ty o wojsku mozesz wiedziec towarzyszu.
paliły się papierosy
mogli wezwać pomoc ze wschodu