A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@Medium - Słuzbę Zdrowia w tym (i innych)kraju nie rozwala "wirus", tylko politycy i administracja (zapewne na życzenie korporacji, które zawłaszczyły już większość "medycyny"robiąc z niej najbardziej dochodowy, brutalny BIZNES!)
@Cogitans - Jaki ty głupi jesteś. ..
Mamy do d. .. służbę zdrowia. Braki kadrowe. Brak leków, leczenia już na oddziałach covidowych, 2 piguły na 20 paru chorych to serio jest przegięcie. .. Reszta chorob zepchnięta na potem. Stad tyle zgonów.
@Cogitans - Przez takich jak ty jednak ludzie umierają. Ci słabsi, mniej odporni, z cukrzycami i nadciśnieniem którzy mogliby jeszcze długie lata pożyć. Łazisz i rozsiewasz głupotę i wirusa. EGOISTA to słabo powiedziane
Prosze o pilegniarkach nie mowic piguly, bo to swiadczy o niskim poziomie inteligencji. Fakt, ze sa dwie na dyzurze ale nie na 20 pacjentow tylko na 25,czyli pelne oblozenie. To nie wina pielegniarek ze sa dwie, tylko kierownictwa, ktore wszystko ma w nosie bo nie wie na czym polega praca, Dziesiec godzin w kombinezinie, a dwie godziny to ogarnianie papierow, ktore dla szanownej dyrekcji sa najwazniejsze, a pacjent schodzi na dalszy tor. Mimo dobrej woli i checi brakuje czasu na to by moc poswiecic go pacjentom. Bardzo to przykre i smutne.
jak widać covidiotów nie brakuje. jesteś jednym z nich.
Na potęgę dopisują covid do aktu zgonu, to już jest prawdziwa plaga. Jak rypnie, to z wielkim hukiem. Właściwie, to dziennikarze śledczy powinni już ryć za tematem jak wściekłe psy. Można zrobić nazwisko na temacie.
Maseczkowcy cieszcie się. Wasz kochany rząd wydał kolejne rozporządzenie. W maseczkach macie przebywać cały czas jeśli jesteście z kimś w miejscu pracy. Teraz Wasza radość powinna sięgnąć zenitu! Nawet zjeść nie możecie w pracy jeśli nie będziesz sam. Na zewnątrz z resztą też nie. ..
@maja 123 - Mówię: piguły bo nią jestem. Od 30 lat. I przykro mi to patrzeć drogie koleżanki jak się na to godzicie. O dziwo są chętne pracować w takich warunkach na takim oddziale. Tylko w imię czego??Czemu nie walczycie o ta godność?Swoja i pacjenta. Bo rola covidovego sprowadziła się do zamknięcia ludzi, izolacji ich a gdzie opieka z prawdziwego zdarzenia??Czemu nie ma piguł do roboty?Bo godzilyscie się na to przez lata. Bo mogliście pracować w 3 miejscach latając dziury kadrowe. Teraz 1 chora czy na kwarantannie to nagle w 3 miejscach jest wakat. To nie od wiosny tak jest. Od lat. Wiem ze marnie płaca ze pensja z 1 miejsca nie wystarcza, No ale. Przez lata pozwalaliśmy się tak traktować wiec czego oczekiwać?Podziwiam dziewczyny które tam pracują ale ja tez pracuje. Jedynie w maseczce. Ot cała ochrona. .. Ani 1 dnia nie mieliśmy drzwi zamkniętych przed pacjentami. Ilu było zarażonych?Jesli nie zjednoczą się diagności, pomoce, piguły to nic się nie zmieni. Ale nie sadze by do tego doszło. To jest przykre
Coraz lepiej się dzieje