435
24.06.2020

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Mial nawet min za draznienie proces w miedzyczasie ale umorzyli na podstawie art 17 par 1 kw
Powinna się odwołać na wyrok sądu który już kiedyś zapadł na korzyść takiej osoby sąd przyznał że pies ma prawo szczęka bo taka ma naturę niech się powoła na wyrok sądowy niech go odnajdzie
Bardzo dobrze, że jest za to kara, na poprzednim mieszkaniu mając małe dzieci byłam z nimi w domu. Od rana pies sąsiadów ujadał cały czas do momentu aż właściciele około 15 przyszli z pracy. Uwagi kierowane w stronę właścicieli nie pomogły. Bardzo to przeszkadzało i było mocno słychać pomimo różnicy 2 pięter. Inni lokatorzy, którzy także są w tym czasie w pracy też tego nie słyszą. Słyszą matki z małymi dziećmi i emeryci którzy w tym czasie są w domu. A o psich kupach to szkoda gadać.
Nad Jarem na domkach nie słyszą.
Jest wiele uniewinniajacych wyrokow i dotyczą one z reguly psów w kojcach szczekajacych w nocy
Polacy nie sprzątają po swoich psach. Bo niedorośli do tego by mieć zwierzę, są nieodpowiedzialni. Pies bez powodu nie ujada, właściciel ten powód znaleźć powinien. Często te biedne psiaki siedzą od 7 do 15 same w domu siku im się chce co jest normalne i szczekają. Po co brać na ciasne mieszkanka w których nas prawie cały dzień nie ma pieski?
Takich mamy sędziów.
(2020.06.24)

info

5  
  9
W tym przypadku ani behawiorysta ani trener ani inspektorzy Toz nie stwierdzili szczekania prawie żadnego!!! Jak napisane w artykule
Nikt ma urlop, a Kto jest chory więc kar nie ma.
To co proszę Państwa? Skrzykujemy się przez portel i idziemy z naszymi pieskami na spacerek pod dom tego Pana? Tak tłumnie aby pokazać, że zwierze ma prawo być sobą.
(2020.06.24)