52
08.10.2004

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
w takim razie zkontakuj sie ze mną w celu dostarczenia mi Smirnoffa:) . jestem absolwentem 2:) wypijemy razem:)
picasso (2004.10.10)

info

0  
  0
dopiero weszłam na ta strone i jestem zdumiona tym co odczytałam. tylko niektórzy wiedzą o co chodzi w wychowaniu i dzieki Bogu, a reszta - przepychanka i przerzucanie odpowiedzialności jedni na drugich! A to system edukacji, libertyńsko- masoński tak kształtuje przyszłość świata. To bezstresowe wychowanie się kłania. Nauczyciele są kreowani na służalców piltycznych "elyt" i to robią. Ten, który dba i ma Boga i Jego przykazania w sercu ten wychowa, zaczynając od siebie. Jak zawsze! A kto sam ma nieuporządkowany świat wartości to co może dać podopiecznym? skupiony na swoim nieuporządkowanym życiu nie imie nawet myśleć o dobru dla innych, bo już nie wie co to takiego. Czas wrócić do Boga, bo "bez Boga ani do proga". i nie ma innej drogi ku lepszemu światu, jest tylko równia pochyła z której powoli spadamy wszyscy. Kto chce się ratować musi iść pod górę . Nauczycielom życzę aby wykrzesali czystą miłość do człowieka bo uczeń , to CZŁOWIEK. Ile mu dasz tyle otrzymasz. Jak zawsze w życiu. Uczniom współczuję, bonie rozumieją swojej głupoty i nie ma kto im pokazać drogi. Taki dyrektor powinien natychmiast wylecieć na bruk, albo sami uczniowie powinni wywieźć go na taczce. To dla ich dobra. Pozdrawiam matka i obserwatorka szkół wszelkich.
matka (2004.10.11)

info

0  
  0
jeszcze coś- to wydział oświaty lub kuratorium powinno się zainteresować takim dyrektorem.Wybieramy radnych a oni dyrektorów, czyli jaka polityka takie wychowanie. Tylko, że ten system odbije się na wszystkich bez wyjątku. naprawde trzeba nawracać ze złej drogi. Lepiej późno niż wcale! Smutne bo rodziców też się ośmiesza za ich normalność i miłość do dzieci. Nauczyciele , ile potrafą, dać popalić rodzicowi, który chce dochodzić swoich racji w szkołach.To jest mocno obciążone polityką. Do wyborów niedaleko, jak wybierzecie komuchów i liberałów, to dalej będziecie pchać swoje dzieci w świat ABSURDU!!!!!!!!!!!!!!!!!
matka (2004.10.11)

info

0  
  0
A ja mam propozycję. Niech obowiązkowa będzie tylko szkoła podstawowa. Jeżeli ktoś chce się dalej uczyć, czyni to z własnej woli, na swoją odpowiedzialność i niech nie wmawia nikomu, że źli ludzie go zmuszają. Nastąpi selekcja naturalna, ci którzy mają trochę oleju w głowie zostaną i nie będą skazani na szemrane towarzystwo. Należy również znieść taki twór jak "czyn o niskiej szkodliwości społecznej". Karać, karać, karać - bezwzględnie. Uczniów i ich głupich rodziców. Po kieszeni, bezlitośnie i szybko. Kłania nam się REORGANIZACJA CAŁEGO NASZEGO UKOCHANEGO PAŃSTWA - od góry do dołu.
Kura 5 pełna na5 (2004.10.11)

info

0  
  0
Ludzie co wy tu wypisujecie, chyba juz czas wziąć się do pracy, nikt nauczycieli,ani rodziców nie zwolni z obowiązków wychowawczych.Nikt na siłę nie musi byc nauczycielem, jesli sie komuś nie podoba to ... droga wolna.To tak jakby policjant powiedział że nie bedzie ścigał przestępców, czy żołnierz, że nie zamierza bronić kraju.Może czas wziąć się do pracy a nie tylko narzekac na system czy złą młodzież. NIKT TEGO ZA NAS NIE ZROBI.W końcu to my budujemy swój kraj ;-) pozdrawiam i życze miłego dnia.
maaja (2004.10.11)

info

0  
  0
maaju, a w jaki sposób ludzie bezrobotni, żyjący z jałmużny tych, którzy jeszcze pracują ( tzw. "Państwa" ) mają budować swój kraj? pozdrawiam i życzę owocnych przemyśleń.
Kura 5 pełna na 5 (2004.10.11)

info

0  
  0
matka, dodaj jeszcze informacje o spisku Pigmejów, cyklistów, mańkutów, albinosów i insulinozależnych...
(2004.10.11)

info

0  
  0
Chcem napisac cos na temat polonistki z gimnazjum nr 2. Sprawa jest juz dawno wyjasniona!! Nauczycielka poniosla juz konsekwencje tego (nierozumnego) wybryku!! Kazdy jest czlowiekiem i jeden glupi wybryk nie powinien przesadzac o zyciu czlowieka!! Kazdy czlowiek moze miec jakis dzien slabosci (nikt nie jest doskonaly). Ta polonistka jest naprawde dobrym czlowiekiem i jest dobra w tym co robii!! Jestem uczniem gim. nr 2 i znam sie z ta pania od pierwszej klasy i moge poswiadczyc ze nigdy w pracy nie bylo takiej sytuacji zeby pani nie byla "w stanie" do prowadzenie lekcji (ktorys z rodzicow pisal ze pani przychodzi na lekcje pod wplywem alkoholu)-TO NIE PRAWDA!!
UCZEN TRZECIEJ KLASY GIM. 2 (2004.10.11)

info

0  
  0
wazelina przedegzaminacyjna zaleciało...:)))))))))))))))))))))))))))))
abstynent (2004.10.11)

info

0  
  0
Ale przyznacie, że jest to jednak fenomen - o jabłkach z działek afera, a tymczasem pijacy nadal wychowują naszą młodzież. Tak nawiasem mówiąc - oczywiście wiemy, że w ramach godziny wychowawczej są pogadanki o wychowaniu w trzeźwości. Ciekawym jak ta pani sobie z tym radzi... przecież dzieciaki muszą sobie z niej niezłe jaja robić. Ciekawy jestem czy w gimnazjum nr 2 jest palarnia dla nauczycieli, bo podobno w niektórych szkołach jest - taki cuchnący nikotyną nauczyciel wchodzi potem do klasy i uczy naszych dzieci by nie palili :-)) To są absurdy, które nikogo nie interesują, przy tym jabłka w sadzie to mały pikuś. Jeszcze do gimnazjalisty - masz racje, każdemu zdarzają się błędy, ale pijany policjant za kółkiem od razu leci z pracy na pysk, bo ma być wzorem, a nauczyciel-wychowawca? Ciekawy jestem tych "konsekwencji" :-) Nauczyciel, drogi gimnazjalisto, musi mieć przede wszystkim autorytet. Nie może być też KARANY, ani nie może być wobec niego prowadzone postępowanie prokuratorskie, które na pewno było. Dziś za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu idzie się siedzieć! A nie uczyć dzieci.
(2004.10.11)

info

0  
  0