A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
GV na trasie pomiędzy Tolkmickiem a Fromborkiem to prawdziwy survival, tylko dla górskich rowerów a w deszczowy dzień chyba dla nikogo. Kto wpadł na pomysł, aby wysypać tłuczeń w lesie, albo zdjąć jumby (na drodze do świętego kamienia) i uwalać całą drogę wielkimi kamieniami. Zgadzam się, ze rower do remontu i dobrze zaopatrzyć się w zapasową dętkę i zestaw do naprawy wybierając się na tę trasę. Nie polecam.
Może radny Kamm zajmie się sprawą tłucznia na GV i spróbuje coś z tym zrobić?
Radny Kamm moze niech najpierw nauczy tych rowerzystow jeździć po ścieżkach rowerowych zgodnie z właściwym kierunkiem bo widac ze wiekszosc tego nie kuma.
@pedałowiec - Co jest złego w widoku na cmentarz? Pierwsi chrześcijanie robili nawet pikniki na cmentarzach i radowali się tym, że ich bliźni zostaną zbawieni;)
@Ahu - Albo pieszych nauczyć, że ścieżka rowerowa to nie jest chodnik, albo czerwony dywan.
@Ahu - Tych kierunków nie kumają nawet projektanci ścieżek, a co dopiero rowerzyści. Gościu miał zaprojektować ścieżkę, to zaprojektował, a to, że znaki poziome na niej są kompletnie bez sensu, to już inna sprawa - skąd biedny specjalista miał wiedzieć, że strona, w którą zwrócony jest rower ma jakiekolwiek znaczenie? I tak biedni rowerzyści muszą jeździć "pod prąd", bo z dróg kierowcy-terroryści ich wyganiają z wyzwiskami, że obok jest przecież ścieżka rowerowa i mają jechać ścieżką. A że ścieżka prowadzi w odwrotną stronę, to już inna sprawa. Ale wiesz co, wolę już zapłacić mandat i jechać ścieżką "pod prąd", niż mieć kontakt fizyczny z chorym psychicznie kierowcą samochodu.
Jedno wielkie badziewie i zmarnowane pieniądze. Tego GV nie da się przejechać rowerem!
Ta trasa rowerowa ukazuje bezradność władz w wykonaniu obiektu po obiekcie a trasa rowerowa to porażka. Co rok to gorzej.
Kiedy towarzysz Wróblewski naprawi rozwalony szlak i mostek elewów w naszej pięknej bażantarni?
@prestidigitator - Kaszubska Marszruta jak sama nazwa wskazuje jest na Kaszubach :)
Okolice Chojnic. Krótko mówiąc rewelacja. Pogooglaj.
Ale takich fajnych tras powstaje w Polsce coraz więcej. Velo Malopolska np.
Jedyny plus Green Velo to taki, że ludzie ruszyli na rowery. Nigdy nie widziałem tylu rowerzystów z sakwami w okolicach Elbląga, jak po otwarciu GV. Sama trasa ma swoje kiepskie i dobre odcinki. Jest pod tym względem mocno nierówna.