A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Po ile godzin w miesiącu pracują tam osoby zatrudnione? Ile razy tam jestem są te same osoby. To jest normalne?
wszyscy chwalą i kadzą, a przyjrzał się ktoś temu, że żeby zaszczepić psa lub kota to trzeba dzwonic czy jest pani weterynarz? a i tak jej czesto nie ma, kilka miesicy temy byłem świadkiem jak akurat ta PERSONA rugała jednego z pracowników, przecież takie sprawy mozna zalatwiać po cichu, a nie na oczach odwiedzajacych. inna pani starała się odwrócic nasza uwagę, ale sytuacja mało smaczna. ale to tylko moje zdanie na temat tego miejsca.
Nigdy nie słucham głupich ,nic nie robiących ludzi obgadujacych innych.
@panPe - @panPe jaki problem w tym, że trzeba zadzwonić? To nie jest całodobowa klinika weterynaryjna dla wszystkich, tylko gabinet na potrzeby schroniska. Wstydziłabym się jechać tam na szczepienie z adoptowanym pupilem. Mają wystarczająco dużo pracy.
Dziękujemy pracującej tam Pani Weterynarz - braliśmy zwierzęta przedtem, zanim ona tam pracowała i teraqz - jest najbardziej kochającym weterynarzem, jakiego spotkaliśmy. Filuś i Zojka dziękują!
Bardzo się boję tam iść... Tak bardzo kocham pieski i boję się, że bedzie mi ciężko odchodzić od nich do domku.