A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
zachęcać to po prostu hańba! To jest obowiązek każdego właściciela. Takie nowobogackie paniusie i panowie maszerują z "pieskiem" a kupki zostawiają tym co za nimi!Np. place zabaw, piaskownice, chodniki obsrane maksymalnie a paniusie wynoszą sie ponad wszystkich. To jest wstyd nazwać taką akcję zachęcaniem a może tych których nie zachęcą to całować po rękach a pieski po dupkach- często obsranych. Przepraszam za wulgaryzm ale tu chyba nie idzie o osiągnięcie celu tylko o akcje dla akcji i wydanie pieniędzy podatników. Zachęcam aby ci , którzy szanują świat i innych ludzi przyszli zaprotestować przeciw miekkości i obłudzie tych co to będą zachęcać. Ci dorośli właściciele piesków to nawet czytać tablic, że tu nie wolno wyprowadzać psów, nie potrafią a powinni uczyć młodsze pokolenia obywateli. Za wywóz śmieci, za ścieki, za sprzątanie każdy musi płacić. Niech ci co mają pieski płacą albo sprzątają z wyznaczonych na sranie dla piesków terenów. Konieć. Kocham psy i inne zwierzęta, ale to nie one robią jak chcą tylko ja nauczy je ich właściciel. A każdy kto psów nie toleruje też ma prawo żyć i chodzić po chodnikach, dzieci bawić się na placach zabaw, a nie grzęznąć w kupach albo lepić babaki z sików i kupek piesków. A tak wogóle to ludziom już się pomyliło czy to oni czy ich psy powinni mieć pierwszeństwo do krzewienia klltury współżycia międzyludzkiego. Władzo odwagi a nie hipokryzji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak dla mnie to powinien byc prawomocny przepis dotyczacy sprzątania po swoich zwierzatkach. Za to powinny być normalne mandaty, bo jak sie ludzi do tego nie zmusi, to dalej będą olewać.
...a tak w ogóle, to muszę powiedzieć, że Polacy to brudasy, wyrzucanie śmieci na ulicy, sikanie, smarkanie nie myją się, nie dbają o higienę osobistą, i co tu duzo mówić, chyba zwierzęta bardziej dbaja o higienę niz Polacy, wstyd ale taka jest prawda, a zwierzeta nie sa niczemu winne tyklko człowiek, który pozwala na to aby ich zwierze zalatwialo swoje potrzeby np. w piaskownicy. marta
....a najlepsze jest to jak ludzie wyrzucają smieci przez okna, bo tak jest wygodniej i szybciej marta1
Jest dokładnie odwrotnie! W parku Kajki jakikolwiek pijaczyna czy łysy może się odlewać na oczach dzieci i dorosłych i to całkowicie bezkarnie. A tymczasem strażnicy miejscy będą chodzili za moim psem i sprawdzali czy przypadkiem nie ma brudnego tyłka i czy nie załatwił się na trawniku. W każdym miejscu w parkach na osiedlach itp, powinny być wyznaczone miejsca do wyprowadzania psów i kotów. Ja swojemu psu próbowałem tłumaczyć , że nie wolno na trawniku ale miał taką sraczkę że nawet jakby mu prezydent Słonina powiedział też by nie posłuchał. Miejsce do wyprowadzania psów wielokrotnie już widziałem w kilku miastach. Na prawdę to funkcjonowało.
Jest dokładnie odwrotnie! W parku Kajki jakikolwiek pijaczyna czy łysy może się odlewać na oczach dzieci i dorosłych i to całkowicie bezkarnie. A tymczasem strażnicy miejscy będą chodzili za moim psem i sprawdzali czy przypadkiem nie ma brudnego tyłka i czy nie załatwił się na trawniku. W każdym miejscu w parkach na osiedlach itp, powinny być wyznaczone miejsca do wyprowadzania psów i kotów. Ja swojemu psu próbowałem tłumaczyć , że nie wolno na trawniku ale miał taką sraczkę że nawet jakby mu prezydent miastaa powiedział też by nie posłuchał. Miejsce do wyprowadzania psów wielokrotnie już widziałem w kilku miastach. Na prawdę to funkcjonowało.
Z pieniędzy z psich podatków powinni utworzyć nowe miejsca pracy (roboty publiczne) nowy zawód to "sprzątacz psich odchodów". Bezrobotni zamiast kraść złom chodziliby zbierać kupę psią, która byłaby cenniejszym towarem. Albo kryminalistów zagonić do prac porządkowych, żeby zarobili na talerz zupy!
Niechciałbyś kolego żeby to miejsce było pod Twoim oknem. Wszystkie okliczne pieski urządziłyby pod Twoim okienkiem psi szalet.
Niechciałbyś kolego żeby to miejsce było pod Twoim oknem. Wszystkie okliczne pieski urządziłyby pod Twoim okienkiem psi szalet.
Pieniądze z psich podatków powinny isc na tworzenie nowych miejsc pracyw robotach publicznych "zbieracz psich odchodów". Bezrobotni zamiast chodzić i kraść złom, zbieraliby psie kupy, które byłyby cenniejszym dla nich towarem. Drugie rozwiązanie to kryminalistów do roboty (zbieractwa bogactw) zagonić, niech zarobią na talerz zupy darmozjady!!